LG G4 Beztrosko – KONKURS
Pan Tata:
Testując aparat w nowym flagowym smartfonie LG G4, dopadły mnie przemyślenia. W mojej głowie w przeciągu 30 lat zapisała się już ciekawa historia fotografii. Doskonale pamiętam pierwsze zdjęcia wykonywane czarno – srebrnym aparatem z charakterstycznym pokrowcem na guziki. (nazwy nie pamiętam, może pomożecie?) Wykonywał zdjęcia tylko black and white z naciskiem na black. Potem przyszedł czas na ciężką artylerię w postaci Zenitha, który wydał mi się wtedy sprzętem rodem z filmów sci-fi. Nieodłącznym elementem wspomnień tego aparatu był tata zamknięty w łazience przez około dwie godziny (szybkę w drzwiach zasłonięta dodatkowo kocem). Po czym wychodził stamtąd ze zdjęciami w ręku – czary!
Następne wspomnienie tu już era cyfrowa, która trwa do dziś. Na początku zasada była prosta – im większa cyfrówka tym lepsze robiła zdjęcia. Cóż, dzisiaj z tą tezą można co najmniej polemizować. W moim odczuciu wprowadzenie aparatów do telefonów było nie mniejszą rewolucją niż odejście od kliszy. Może nie technologiczną, ale na pewno społeczną. Połączenie telefonu z aparatem i możliwość udostępniania swoich zdjęć całemu światu jednym kliknięciem, na zawsze zmieniło fotografię. Na początku zdjęcia robione za pomocą telefonu (nie mylić ze smartfonem) traktowano jako bajer. Ze względu na bardzo słabą jakość rzędu 0,3 Mpix nikt sobie ich w ramkę raczej nie wstawiał. Wtedy na rynku królowały małe aparaty cyfrowe, tzw. “małpki”” i gdzieś tam kosmicznie drogie i niedostępne lustrzanki cyfrowe. Przez kolejne lata różnicę na linii telefon – kompakt – lustrzanka zaczęły się zacierać. Jakość zdjęć ze smartfona już jakiś czas temu dorównała zdjęciom z małpki, więc jej posiadanie coraz bardziej uznaje się jako relikt przeszłości. Pytanie teraz czy rozwój aparatów w smartfonach pozwoli kiedyś osiągać zdjęcia jakości lustrzanki? Myślę, że w wielu przypadkach nie zauważylibyśmy dzisiaj różnicy…
Dowodem owej ewolucji jest fakt, że trzymam w ręku książkę w całości poświęconą fotografowaniu smartfonem – “Jak fotografować smartfonem” (Jacek Bonecki). Ponad 300 stron porad świadczy o zaawansowaniu i możliwościach aparatu w smartfonie. Dziś to już nie tylko bajer, ale pełnowartościowy sprzęt fotograficzny.
Wracając do teraźniejszości , mamy możliwość testować smartfon LG G4, telefon o którym jest teraz głośno głównie ze względu na rewelacyjny aparat. Jego specyfikacja przedstawia się następująco:
– Aparat tył: 16 Mpix, dwie diody LED, laserowy autofocus, przysłona f/1.8, matryca 1/2.6 cala
– Aparat przód: 8 Mpix, przysłona f/2.0
To na co warto zwrócić uwagę to przesłona f/1.8, czego obecnie nie oferuje żaden inny smartfon na rynku. Aparat posiada optyczną stabilizacja obrazu OIS+ działająca w sześciu osiach (większość smartfonów oferuje cztery osie), oraz laserowy autofocus, który znacząco ułatwia życie przy łapaniu ostrości . W G4 można manualnie ustawić czas ekspozycji, dzięki któremu można uchwycić dzieci w ruchu bez poruszenia i zamazań. Można też ustawić głębię ostrości co świetnie się sprawdza przy portretach (otrzymujemy efekt rozmytego tła przy ostrej twarzy).
Telefon nagrywa filmy w rozdzielczości 4K, jakości która powoli wkracza do naszego życia. Niestety nie mamy możliwości sprawdzić ich jakości ponieważ nie dysponujemy wyświetlaczem UHD, ale kto wie, może w przyszłości się w taki zaopatrzymy i wtedy podzielimy się naszymi wrażeniami ;)
Zastanawiam się gdzie jest kolejna granica i kto ją przekroczy, może f/1.4 ? Zanim to nastąpi LG G4 posiada obecnie najlepszy aparat na rynku wśród smartfonów.
MM:
Marzyłam o takim sprzęcie od jakiegoś czasu. Czułam nadchodzące przejście wielu blogerów na mniejszy sprzęt fotograficzny oferujący podobną jakość jak lustrzanka. Oczywiście ta ostatnia zawsze będzie ‘aparatem do zadań specjalnych”, jednak dla blogera w wielu wypadkach wystarczy już jakość dobrego smarfonowego aparatu. Zrozumiałam to około 2 tygodnie temu, kiedy zaczęłam pokazywać Wam na instagramie elementy nowego domu czy pokoiku Lenki. W tym samym czasie miałam ze sobą lustrzankę i zdjęcia wychodziły.. cóż, podobnie. Kiedy nie chcemy robić szałowych, skomplikowanych sesji plenerowych, na potrzeby bloga cudownie jest się przerzucić na mały, kompaktowy sprzęt, mieszczący się w kieszeni. Ja jestem zachwycona!
TESTY CZAS ZACZĄĆ
Filmy
Zacznijmy jednak od filmów. Często najfajniejsze momenty w życiu zdarzają się nam w momentach kiedy wcale się nie przygotowaliśmy do ich nagrania. Lub w sytuacjach, miejscach, gdzie zabranie dużego sprzętu nie jest tak komfortowe (basen, plaża, wycieczka w góry..).
Portrety i selfie
Portrety są najsłabszą stroną fotografowania smartfonami. Często zakrzywiają rzeczywistość, są nieostre i po prostu wygląda się na nich nieatrakcyjnie. LGG4 rozprawia się z tym mitem. Mimo, że doskonałej wprawy w fotografowaniu tym telefonem jeszcze nie mamy, od razu dało się odnotować zmianę w jakości i ostrości portretów.
Zaś selfie to w ogóle inna kultura bankowości. Są doskonałe i sprawiają, że jeszcze 3 dni później zastanawiamy się czy tak dobrze wyglądamy, czy to tylko nowy aparat ;)
Zdjęcia w ruchu
To taki kaliber zdjęć który jest zmorą początkującego fotografa. Jak to ustawić, żeby się nie rozmazało. W LGG4 sprawę mamy ułatwioną. Wystarczy stuknąć palcem na ekranie w punkt, który ma być ostry i włala!
Zbliżenia
Zazwyczaj zbliżenia odbywają się kosztem dużej utraty jakości zdjęcia. W LG G4 nie musisz się tym przejmować, czego dowodem są zdjęcia poniżej.
Łatwość obsługi
Podczas fotografowania dzieci nie ma czasu na błędy, dlatego taka ważna jest łatwość i szybkość obsługi aparatu w telefonie. Tutaj cały proces został uproszczony do minimum, jego nauka zajmie dla sześciolatka ok. minuty. Dla nas dinozaurów, około trzech ;)
KONKURS!!!
Od dzisiaj do 25.06 publikujcie na Instagramie zdjęcia Waszych wakacyjnych, beztroskich zabaw z hasztagiem #LGG4beztrosko. Obserwujcie też @LGPolska na Instagramie. Każdego dnia LG będzie wybierało jedną osobę która wygra książkę „Jak fotografować smartfonem”. Zaś po tygodniu, wybierzemy razem z szafeczka.com i ladygugu.pl trzy osoby które wygrają LGG4! Do dzieła mamusie (ok, i tatusiowie ;))!”
Jak wygrać?
Na instagramie codziennie dodawajcie zdjęcia Waszych wakacyjnych, beztroskich zabaw z hasztagiem #LGG4beztrosko. Każdego dnia LG będzie wybierało jedną osobę która wygra książkę “Jak fotografować smartfonem”. Zaś po tygodniu, wybierzemy razem z szafeczka.com i ladygugu.pl trzy osoby które wygrają LGG4! Do dzieła mamusie (ok, i tatusiowie ;))!
Regulamin konkursu dostępny tutaj.
***
Na rowerach
Maks:
Koszulka- Zara
Spodnie- Misumisu
Buty- Native (szczęśliwie! buty idealnie nadają się do jeżdżenia po kałużach i brodzenia w błocie. myje się je po prostu w całości wkładając pod kran)
Lenka:
Koszulka- R Kids
Spodenki- Gymboree
Buty- Inkkas Kids
Hulajnogi/Kask- Micro
Rowerki- Puky
Przy domu
Lenka:
Sukienka- Oops!
Kask/rowerek- Micro
WYNIKI KONKURSU!
Pełne wyniki dostępne są na profilu LG Polska
Spośród osób wybranych przez LG my wyłoniliśmy jednego zwycięzcę:
Gratulacje!
Jakosc fantastyczna. Rzeczywiscie, tak jak moja, dosc profesjonalna, lustrzanka. Niestety, ee wzgledu na gabaryty nie zawsze moge ja zapakowac i wiele pieknych ujec ucieka mi sprzed nosa.
Oj, gabaryty lustrzanki mogą wykończyć matkę (nie tylko blogerkę). Szczególnie jeszcze jak sobie dopakujesz dodatkowy obiektyw. Ramię urwane ;)
Wow jakie piękne zdjęcia! Oj kusi ten g4, choć ja kocham Samsungi…
Samsungi w naszej rodzinie kocha PT, czego pojąć nie umiem ;).
Ja bardzo lubiłam Sony, potem kochałam Iphone za szybkość i 0 zwiechy, ale aparat LGG4 jest iście ‘blogerski’ i wygrał z iPhonem.
Jazda po kałużach najlepsza zabawą, zazdroszczę tych ślimaków.
A fuj! W pewnym okresie mieliśmy je nawet w domu O.o
ZDJĘCIA REWELACJA! aż jestem w szoku że takie cuda robi telefon.
O matko! CO ja bym dała za taki telefon?! Nie zawsze targam ze sobą lustrzankę,a telefon mam raczej zawsze. Mój “staruszek” niestety robi słabe zdjęcia, a złapać moje cudaki w ruchu graniczy z cudem. Świetny sprzęt :) zazdroszczę, bo też bym chętnie potestowała :) :)
Zapraszamy wiec do udziału w konkursie :)
Świetne zdjęcia, a pierwszy filmik rewelacja! :) Oj przydałby się nowy sprzęt, bo obecny już ledwo dyszy… :(
Aga bawisz się w #lgg4beztrosko na instagramie?
Zdjęcia bardzo dobre i film super. Makówa świetnie sobie radzi na rowerze!
Nieźle nie? Na hulajce też.. Nie dawno pisałam, że nie umie, nie jeździ a tu takie akrobacje! :)
Pomijając rzeczywiście fantastyczną jakość filmików jak i zdjęć, jestem pod wrażenie montażu filmu Maków na skateparku :D.
PS. Widzę, że Lenka tak jak moja córeczka ma przerwę między jedynkami i wystaje jej z tej przerwy “coś” (wędzidełko?-nie wiem czy dobrze zapamiętałam), czy stomatolog Maków wspominał coś o konieczności zabiegu w celu usunięcia tego “czegoś”? Pytam bo nam powiedziano że należy to naciąć (wyciąć? nie pamiętam dokładnie) do 4 r.ż. bo później jak będą wyrastały stałe zęby pozostanie ta szczelina i nawet po korekcji aparatem dent. to wędzidełko będzie spowrotem te zęby rozpychało…. Byłam trochę zdziwiona bo widzę to u wielu dzieci, ale pierwszy raz słyszałam że należy coś z tym robić. Zastanawiam się nad koniecznością tego zabiegu….
~Jasia, przerośnięte wędzidełko należy wyciąć albo podciąć- w zależności od tego jak jest ułożone. Zazwyczaj czeka się z westibuloplastyka do wyrznięcia stałych 2, a nawet kłów, chyba że wędzidełko penetruje na wskroś siekaczy- to można nawet wcześniej. Robi się elektrokoagulacją albo laserem, szybko się goi i nie ma strachu, znieczulenie dobrze podane powoduje ‘poduszeczkę’ i ząbki idą spać a doktor może działać;) Powodzenia
(nie Makowy, ale stomatolog)
Montuje PT! Idzie mu co raz lepiej :)
A co do jedynek i diastemy to mam takie info jak pisze Pani wyżej. Czekać do stałych zębów i podciąć..
swietny macie ten skate park, tez by mi sie taki przydal :)
jazda po kaluzach jest genialna!
Wow, aleś Ty piękna! Akurat szukam nowego telefonu i gł kryterium jest dobry aparat. Na takiego LGka mnie nie stać, ale przyznam że efekty robią świetne wrażenie. Konkurs na insta czyli udziału nie weźmiemy, ale już gratulujemy zwycięzcom :)
Ale rejestracja na IG to 5 minut.! Spróbujcie…
Biorę udział .Ale fajny telefon strasznie bym go chciała .Gdybym go miała chociaż koleżanki by się ze mnie nie śmiały ze mam takiego małego grata :-( :-( :-( Ps piękne zdj nim wychodzą tylko zazdrościć
Bierz udział! Koniecznie codziennie.. zwiększasz swoje szanse :)
Niestety nie mam konta na Instagramie – zawzięłam się, że nie będę zakładać “wszędzie” kont i jak dotychczas FB mi wystarczał i mimo, że LG jest fantastyczne, to się nie złamię :)
Chcę jednak pochwalić jakość zdjęć, szczególnie w ruchu i te krople wody – jestem pod wielkim wrażeniem! Długo też zastanawiałam się dlaczego okolice jakieś takie znajome, dopiero jak weszłam na stronę na FB i przeczytałam o kurierze UPS, wszystko mi się wyjaśniło ;)
Jeszcze raz – zdjęcia fenomenalne: światłocień i kontrast i jasność … wszystko super!
Pozdrawiam, Dorota :)
MM czy używasz jeszcze G4? Będę zmieniać telefon, iPhone kusi/przekonuje mnie tylko tym, że się nie wiesza, ale jestem ciekawa jak wypada przy nim LG? Strasznie obawiam się zdecydować znów na androida bo z doświadczenia wiem, że prędzej czy później zaczynał mi się zacinać i przywracanie ustawień fabrycznych nie pomagało…