27 ciekawych chłopięcych fryzur!
Jako mama chłopca co miesiąc staję przed tym samym dylematem – chłopięca fryzura. Wygodna, dodająca uroku, pasująca do wieku. Jak się okazuje sprawa nie jest łatwa i zawsze wysyłam męża do salonu z toną inspiracji. Często pytacie mnie ‘jak nazywa się cięcie Maksa’. No wiec jego nazwa to – ślepy traf :D. Mąż i syn idą z inspiracją, a jak się fryzjerce machnie, taką ma fryzurę – czasami lepszą czasami gorszą. Przygotowałam Wam ściągawkę inspirujących, chłopięcych cięć. Jeśli macie swoje hity to prosimy o linka lub zdjęcie dziecka w komentarzu :)
źródło: haircutinspiration.com
źródło: mens-hairstylists.com
Maksiulo:
Super chłopaki wyglądają! Tylko małe zastrzeżenie, że większość (oczywiście nie wszystkie;) ) z tych fryzur jest ułożona, wyodelowana;( Mój syn 6 lat wypatrzył w katalogu z ciuchami pewną fryzurkę i poszedł dał fryzjerce na wzór i tak go obcięła. Potem w domu musiał machać często lewą ręką przeczesując grzyweczkę na prawo i po paru dniach znudziło się mu i sam chlasnął sobie nożyczkami tę za długą grzywkę i teraz jest zadowolony;D
Ps. Mój synek miał podobne loki jak był mały i tak miło, nostalgicznie mi się zrobiło jak Maksa zobaczyłam w tych lokach:)
Dokładnie tak samo miałam z moim 8-letnim chłopcem
Zapomniałaś o fryzurze na samuraja. Mój synek taką nosi od jakiegoś roku i to jest hit przez wielkie H ;-)A ścinaliśmy mu włoski z długości do łopatek. Wygląda rozkosznie, zresztą możecie się przekonać na moim blogu :-)
Wszystko pieknie tylko np mój 5 latek w życiu by nie pozwoli sobie związać włosów gumka :)
Nasz misiu obcinacz włoski częściej niż mama :) nie ma całkiem długiej ani krótkiej fryzury.
fajne fryzurki, szkoda, ze malo takich fryzur widzi sie na ulicach, wielu chlopcow jednak ma fryzury robione maszynka.
Ale z drugiej strony wiem jak czasem dziecko ciezko przekonac do zmian na glowie. Moja corka obecnie nosi sie tak, ze urody jej to nie dodaje ale upiera sie, ze tak musi byc :D
A ja bym chciała u mojego syna taką wystrzałową fryzurę, ale pomimo że ma on już prawie 6 lat, to stanowczo odmawia wizyty u fryzjera, więc pozostaje mi tylko ścinanie go maszynką (nożyczkami się nie da) a i tak zawsze kończy się to toną wylanych łez, że mama obetnie mu uszy (choć nie raz mu tłumaczyłam, że nie zrobię mu krzywdy) i moimi zszarganymi nerwami :/
Ja tak marzę, by mój syn miał ekstra fryzurę “na modela”. Ale co ja zrobię, jak u nas wygląda to tak, że najpierw 5 dni trwają przygotowania (synek, idziemy do fryzjera), potem 3 godziny błagań, by usiadł na fotelu. A jak już zdarzy się ten cud, to fryzjerka ma jakieś 3 minuty na pracę, jeśli nie zdąży, to syn wyjdzie z fryzurą do połowy, dlatego spręża się jak może i niestety nic wielkiego nie jest w stanie zdziałać. Boi się tego fryzjera bardziej niż dentysty. Chociaż nie, dentysty się nie boi wcale. :/
Jest w czym wybierać:)
Fajny post napisałaś. Pomógł mi wybrać fryzurę dla syna, przez długi czas nie wiedziałam co zrobić aż trafiłam tutaj. Podoba mi się i zostanę na dłużej, fajny blog. Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podobają te fryzurki, małe przystojniaki, mój synek nie lubi układania włosów na żel czy coś podobnego, woli być króciutko ścięty. Już czekam aż wejdzie w wiek dojrzewania i codziennie będzie musiał mieć ułożone ładnie włoski ;)
Mój synek tylko tak :D i dodam tylko nożyczki bo jak wodzi maszynke to wpada w panikę ???
Fajny post. Od lat próbujemy różnych fryzur, najczęściej włosy półdługie. Synek takie lubi/lubił najbardziej. Teraz na 4,5 roku. Widzę po innych komentarzach,że mamy szczęście bo nie ma obaw przed strzyżeniem czy to przeze mnie czy u fryzjera.