5 pomysłów na spędzanie czasu z dzieckiem, zimą
Czasami może się tak zdarzyć, że nie wiadomo w co się bawić. Matczyne ręce opadną do samej podłogi kiedy szaro i ciemno za oknem, a śnieg wcale nie zamierza sypnąć. Może się tak zdarzyć, że doba się wydłuża, zima się przedłuża i kreatywność zapadła w zimowy sen.
Dlatego budzę dziś Was mamusie kochane pięcioma prostymi sposobami na atrakcyjne spędzanie z dziećmi czasu. Celowo dla Was przeskanowałam naszą sobotę.
1. Poranne kucharzenie
Kiedy za oknem prószy śnieg, a leniwe, weekendowe poranki wydłużają się w nieskończoność, wszyscy spotykamy się w kuchni i obmyślamy strategię… na śniadanie. Jest to ten dzień w którym można urządzać kulinarny ‘koncert życzeń’. Pod warunkiem, że potem będzie się pomagało w przygotowaniach. Oczywiście każdy chce wbić jajko i miksować, więc po kolei. Wszyscy muszą włożyć palec i spróbować. No i każdy chce pierwszego placka/naleśnika/omleta, ale i tak jest wspaniale. Gwarno, radośnie z mnóstwem energii. To w końcu poranek!
i zjadanie…
2. Szaleństwa na śniegu
W końcu mogę to napisać! Tak, spadł pierwszy śnieg na Podlasiu. W połowie stycznia. W momencie kiedy oficjalnie zaczęliśmy się rozglądać za wakacjami nad ciepłym morzem, a dzieci pytały czy za chwilę będzie wiosna, zrobiło się biało. I nikt nie narzeka. Powiedzmy sobie wprost – rodzicielstwo w okresie zimowym, kiedy ciemność i zmrok zapadają o 15, a za oknem pada deszcz… w grudniu, nie należy do najłatwiejszych. Niby ‘nie ma złej pogody, tylko złe ubrania’, ale sami sobie chodźcie po ciemku w chlapie ;). Nie pomaga fakt posiadania własnego podwórka. Baaa, nawet dodatkowo wkurza! Bo niby masz kawałek własnej przestrzeni ale co masz niby robić w taką pogodę? Poczyniliśmy kilka aktów desperacji (>klik< , >klik<), ale było to średnie doznanie.
No, a taki śnieg w rodzicielstwie zmienia wiele. Podwórko własne staje się polem do lepienia, rzeźbienia i zabaw wszelakich. Bałwany, bałwany wszędzie! Górka i sanki, spocona matka pędząca przez śnieg. Nada się. Widzę sens w wychodzeniu na podwórko, kiedy słyszę te piski radości i okrzyki “ja chcę jeszcze raz!”
3. Zabawy artystyczne…
Z czerwonym nosem i polikami, z wielkim kubasem rozgrzewającej herbaty zasiadamy do biurek.
Maluchy codziennie coś tworzą – rysunki, wycinanki, kolorowanki. Rodzice starszych dzieci coraz rzadziej siadają z młodymi do zabaw tego typu, a szkoda! To wciąż bardzo przyjemne i angażujące, wspólne spędzanie czasu z dzieckiem. Kiedy w głowie pustka, możemy posiłkować się atrakcjami zapożyczonymi z jakichś ‘baz z pomysłami na zabawę’. Np. my w weekend odkryliśmy ‘odrysowywanie na czas’- zabawę z aplikacji Happy Studio. Dziecko/rodzic rysuje obrazek i pokazuje drugiej stronie, a ta po kilkunasto-sekundowym przyjrzeniu się obrazkowi musi odrysować to, co zobaczyła. Kupa śmiechu i pole do popisu dla dziecięcej wyobraźni i kreatywnego myślenia.
… i manualne – wycinanie i składanie. Tworzenie zwierzaków, samolotów i latających statków. A potem zabawa w pełzające węże i ‘czyj samolot doleciał dalej’.
4. Chwila z urządzeniem mobilnym
Nie ukrywajmy, nasze dzieci, zwane także pokoleniem (Z?) spędzają czas i bawią się, także korzystając z urządzeń elektronicznych.
Aplikacji z grami dla dzieci na urządzeniach przenośnych mamy masę, do wyboru do koloru. Ich jakość i stopień trudności bywają różne, od najprostszych gierek, które oprócz rozrywki nic nie wnoszą, po przemyślane aplikacje dla dzieci, które poprzez kreatywne zadania nadają zabawie edukacyjne zabarwienie.
Mając na uwadze jak ważny jest rozwój dziecka, ale też edukacja poprzez zabawę, starannie dobieramy aplikacje, których używają nasze dzieci. Umówmy się – nie ma ich wiele, jednak od jakiegoś czasu zdarzają się perełki, które są w stanie na dłużej zaangażować dzieciaki. I choć czas z padem jest w naszym domu silnie limitowany, jesteśmy spokojni, że nasze dziecko robi coś kreatywnego poza samym wciskaniem przycisków na ekranie.
Jedną z takich aplikacji, którą poznaliśmy niedawno jest Happy Studio przygotowane przez McDonald’s. Znajdziemy w niej kilkanaście gier, z których każda niesie inną wartość edukacyjną. Są to serie: “Zostań wynalazcą”, “Zostań artystą” czy “Zostań muzykiem”. Jak się można domyślić gry pozwalają budować, tworzyć, eksperymentować, wymyślać, także, każde dziecko, bez względu na preferencje czy upodobania, znajdzie coś dla siebie. Poprzez te światy prowadzi nas główna postać (pudełko Happy Meal ;)) oraz bohaterowie filmu “Fistaszki” (btw, Lenka była zachwyconą tą animacją, na którą wybrała się z tatusiem do kina, tak bardzo, że przesiedziała cały seans w okularach 3D, których wcześniej nie cierpiała).
Jakość wykonania aplikacji stoi na najwyższym poziomie – bajeczna grafika, świetne udźwiękowienie i prosta nawigacja na pewno uprzyjemniają i ułatwiają rozrywkę. Warto wspomnieć, że aplikacja została stworzona przy współpracy ekspertów ds. rozwoju dzieci aby jak najlepiej spełniała swoją rolę edukacyjną i rozrywkową.
Aplikacja Happy Studio, to jednak coś więcej, jak tylko elektroniczna rozrywka. Przesłanie twórców nie ogranicza się tylko do spędzania czasu z tabletem, ale do spędzania czasu rodzica z dziećmi w różny sposób. Dlatego w aplikacji znajdziemy pomysły i instrukcje na zabawy z dzieckiem offline (patrz punkt 3, wyliczanki powyżej). Pan Tata stworzył z Maksem samolot, a ja z Lenką zorganizowałyśmy wspólną zabawę w “Narysuj z pamięci”. W aplikacji znajdziemy też tajemniczą funkcjonalność “Skanuj Zabawkę”, odkryłam jej zastosowanie dopiero po jakimś czasie i muszę przyznać, że to wisienka na torcie, ale o tym musicie się już przekonać sami.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie aplikacji https://www.happystudio.com/pl/pl/parents. Aplikacja dostępna jest na systemy iOS oraz Android.
5. Leniwe wieczory (przed kominkiem)
A kiedy wieczorem nie mamy już siły na kreatywność, spotykamy się przy kominku. Ciepło pieca i rodzinnego ogniska, nadaje tym chwilom magiczne zabarwienie. Piżamy, kakao, przytulańce. Takich wieczorów się nie zapomina…
A więc.. miłego spędzania czasu z dzieckiem w te zimowe dni, kochani rodzice! :)
My dodatkowo w zimowe popoludnia: wychodzimy z psem na spacer.. bardzo długi.
Układamy puzzle lub gramy w inne gry manualne.
Spotykamy się z przyjaciółmi.. u Nas zawsze pełno dzieci.
P.S. Uwielbiamy kominek!
Aj wy piękni :*
Mamo Makowa! Skąd ta cudowna mapa w pokoju Maksia? Szukałam pod linkiem z wpisu o jego pokoju, ale wyskakuje mi jakiś bląd:(
Co to za bidony mają Maki? Dziękuję za odpowiedź
http://krainaekozabawek.pl/search?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=alfi&submit_search= świetnie trzymają ciepło :)
Które bidony bardziej polecasz? Te, czy Safe Sporter o których pisałaś jakiś rok temu?
A teraz są termobidony dla dzieci w Biedronce za 19,99 zł :)
Kochana ja Cię błagam skąd Ty masz taki fajny gadżet miske z dziurą; )
http://allegro.pl/pokrywa-pokrywka-oslona-do-miksera-miksowania-30cm-i5638116575.html + miska z obwodem 30 cm też z allegro
a ja sie zawsze zastanawiam skad ludziom wkrada sie nuda, bo mnie dziecko dostarcza tyle atrakcji, ze czasu na nic nie mam. A wlasnie na takie leniuchowanie ju zupelnie brakuje. Moje dziecko sie nigdy nie nudzi, wrecz przeciwnie, ma tyle pomyslow ze wieczorem jest rozpacz, ze spac trzeba a jeszcze tyyle rzeczy chciala. Nie szkodzi, ze jutro tez jest dzien, dziecie chce dzisiaj! ;))
Wiem, ze zima nie sprzyja w tym roku ale moze jakis post o sankach? Szczegolnie dla starszakow. Mamy takie jak te Maxa, ale one sa niewygodne no i juz za male.
A co to za bidony(termosy?) z dzióbkiem?
http://krainaekozabawek.pl/search?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=alfi&submit_search= świetnie trzymają ciepło :)
Tak, my też je mamy od 3 lat i nie opuszczamy na krok czy to zima czy lato! Śmiało polecamy:)
Marlenko ten stolik w pokoju z kominkiem to jest Ikea? Widziałam chyba identyczny tam tylko w innych kolorach, nawet chciałam go kupić, ale jeszcze się zastanawiam.
Więc tak….dzień spędzony super, zaspokaja idealnie potrzeby dzieci i dorosłych- ruch, kreatywność, bliskość….miodzio :)
Powiedz mi kochana, czy w sobotni poranek maks zawsze zasiada do śniadania w koszuli? Tak jakoś elegancko kurcze.
My to chyba jesteśmy rodzina dresiarzy w weekend. no ale myśle sobie, że blogerzy do sesji to celowo dbają o takie rzeczy, Ty też masz piękny amek up w ten sobotni poranek :).
W ogóle to ja apeluję!!!! Chcę bloga modowego i takiego ala ten od Kasi Tusk, tylko żebyś Ty go prowadziła :D. Jesteś cuuudna kobieta i masz styl, szyk etc.
No i apeluję tez o książkę, Malena MUSISZ napisać książkę. Ja kocham mieć w wersji papierowej, ładnie wydanej takie życiowe, trochę poradnikowe, trochę filozoficzne, okraszone pięknymi zdjęciami teksty z mojego ulubionego bloga!
W zasadzie to tak mi sie wydaje, bo ten blog jest mój ulubiony i jeden z dwóch które czytam, więc wydaje mi się, że kocham…więc kochana bierz się do pracy :P
Całuję, paaaa
Ło rany, pisałam szybko, narobiłam pełno literówek, przepraszam!
Cudowny jest ten kominek- trochę wam go zazdroszczę ale ciii :) a zdjęcia oddaja taki cudowny klimat szczęśliwej rodziny
Gdzie można dostać taka miskę do miksowania z przykrywką? ☺
Podlinkowana juz wyżej, sprawdz proszę bo jestem obecnie z.telefonu &)
Kochana moja skąd załonki masz ?
Leroy Marlin po 50 zł za sztukę :)
Najbardziej idealny pomysł na zimowe popołudnie to zabawy na śniegu, a potem wygrzewanie się przed kominkiem pod kocem z kubkiem ciepłego kakao w dłoniach i chrupanie domowych ciasteczek. Tylko gdzie ten śnieg? Na Śląsku nie ma nic a nic.My wciąż czekamy na białe szaleństwo :)
Marlenko jaki aktualnie używasz obiektyw? Czy nadal photoscape ? czy cos innego ? Jak uzyskac taki kolor jak na 1wszym zdj?
? :(
Jak zwykle piękne zdjęcia :) My spędzamy podobnie czas, oprócz tego królują i nas planszówki i układanie puzzli. No i książki, nie ma dnia bez ulubionej książeczki! :) Pozdrawiam ciepło.
Koc skąd? Please :)
Maylily
Lenka jest piękna dziewczynka ;) prawdziwa z niej księżniczka <3
Genu ‘księżniczkowatosci’ nie da się jej odmówić także z zachowania ;)
Ciekawe gry są na epodreczniki.pl. Ostatnio dobrze się sprawdzają na wieczorne nudy…
Wszyscy o wszystko pytaja więc ja się też przyłączam:) mnie zafascynowaly sanki bo właśnie jestem na etapie poszukiwania. Co to za model?
Piccolino z allego. Bardzo solidne. Nasze mają 7 lat!
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=piccolino&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-fuzzy-v1-bab-1-5-0118
Wszyscy o wszystko wypytuja więc postanowiłam się też przylaczyc:) co to za model sanek? Właśnie jestem na etapie poszukiwań. Blog super pozdrawiam serdecznie
Ależ ja Wam zazdroszczę tych cudnych chwil przy kominku…..Ach….
A co do aplikacji, to najważniejsze w tym wszystkim jest bycie razem z dzieckiem, aby maluch nie nauczył się substytuować obecności rodzica i relacji z innymi aplikacją.
Jak o to zadbamy, to taka aplikacja to faktycznie świetnym pomysł na wspólną zabawę :)
Plus można ją wykorzystać również w podróży czy czekając w restauracji aby zająć dziecko :)
Kominek jest tak cudowny jak się wydaje, że jest. Szczególnie jak za oknem -15 a w ręce winko albo kakao.. Mmmmm :)
Piękne zdjęcia i ciekawy artykuł. Ja dodatkowo czytam synom książki, wspólnie układamy puzzle, gramy w gry planszowe, robimy eksperymenty i ćwiczymy Taekwondo.
Te wszystkie 5 pomysłów to naprawdę fajny sposób na spędzanie czasu z dzieckiem. To duża frajda dla dziecka, gdy może porysować, pograć i pobawić się na dworze z rodzicem. Pozdrawiam.
Jak fajnie zobaczyć sanki Piccolino w akcji :D