Co zrobić kiedy znajdziemy na sobie kleszcza?

Jako osoba z boreliozą i relatywnie dużą wiedzą na temat kleszczy, od kilku dni jestem przerażona popularnością filmiku z “cudownym sposobem na pozbycie się kleszcza”. Filmik obejrzycie — TU. 27 milionów odsłon! Tyle ludzi wprowadzonych w błąd, które dzięki tej metodzie mogą pozbyć się kleszcza i w gratisie dostać boreliozę. Taki prezent… na całe życie.
Jak zabezpieczać się przed kleszczami?
Zanim jednak dojdziemy do wyjmowania kleszczy, należy zastanowić się po co wyjmować, jak można się zabezpieczać. Mimo, że znacie nas i wiecie jak bardzo kochamy lasy i łąki oraz, że jesteśmy z Podlasia i moje młode od dziecka chodzą na grzyby czy jagody, nigdy nie miały pogryzień przez kleszcze. Jakim cudem? Po pierwsze zawsze, ale to zawsze kiedy idziemy do lasu, dokonuję “oprysków”. Nie wchodzimy nieopryskani w krzaki, łąki itp. Za duże ryzyko. Ja to wiem, mam bb od 20 lat i choć ostatnio pisałam, że “spokojnie to tylko borelioza” to wolałabym nie fundować tych atrakcji swoim dzieciom. Mam więc zawsze kilka preparatów – w aucie, w domu, u dziadków, w torbie “leśnej” i pryskam.
Do lasu powinno się też iść odpowiednio ubranym, ale nie czarujmy się, całe lato nie chodzimy w lesie na biało w stroju pszczelarza, a normalnie – krótkie spodenki i koszulka. Więc jak nie opryski to pszczelarz ;).
Trzecia rzecz to oględziny. Po powrocie z leśnych harców dzieciaki rozbierają się do golaska, ja dokonuję przeglądu ich ciałek (ofc, się wygłupiają i wiecie co najchętniej pokazują matce w nos ;)), łepków, rowków i innych newralgicznych ‘spotów’ i wrzucam do kąpieli.
Jak wyjąć kleszcza?
Najlepiej potrenować na… psie. Wychowałam się z pudelkiem (który umarł notabene od kleszcza), więc się nawyjmowałam bydlaków i mam niezłą wprawę. Wyjmuję więc sama, bez mrugnięcia okiem. Jak jednak to zrobić? Kleszcza NIE WYKRĘCAMY. Wyjmujemy zdecydowanym pociągnięciem pionowym i.. tyle. Żadnych pompek, żadnego smarowania.
Dlaczego nie zalewać kleszcza olejem ani nie smarować masłem?
Kleszcz posmarowany olejem lub masłem wymiotuje. Oddaje nam wszystko co ma najgorszego w sobie. Jeśli nosi w sobie krętki borelii, kiedy go posmarujemy mamy pewność zarażenia. Nie czyńcie tego! Miejcie litość dla siebie i swoich dzieci.
Co z robić z wyrwanym kleszczem?
Kleszcze z psów proponuję palić. Bydlaki świetnie pływają, więc mogą wypłynąć z toalety. Jeśli kleszcz trafiłby się mojemu dziecku, to zachowałabym do zbadania czy był nosicielem boreliozy i koinfekcji. Jeśli nie był to można spać w miarę spokojnie. Jeśli był, należałoby być czujnym.
Co zrobić jeśli po ugryzieniu przez kleszcza wystąpił rumień?
Przekichane. Wystąpienie rumienia to borelioza. Powieźli ;) Nawet jeśli w badaniu Elisa (najtańszym i kompletnie niewiarygodnym) nie wyjdzie Ci borelioza to bądź pewien, że ją masz. Po prostu zaatakuje Cię kiedy Twoja odporność spadnie. Mając tę świadomość musisz dbać o siebie x milion! Zdrowa dieta, supelementacja, ruch. W zdrowym ciele borelioza może być uśpiona latami i nie obniżać jakości życia.
Antybiotyki
Jako, że wiedzę niestety mam ogromną w stosunku do statystycznego Kowalskiego wiem, że nasze leczenie NFZ jeśli chodzi o boreliozę to niestety porażka. Kilka tyg. antybiotyków i… cudowne uleczenie. A potem to już symulujesz ;). Ja już np. 20 lat udaję chorego. Więc jeśli cierpisz na szereg dolegliwości, których nikt nie umie połączyć w jedną całość, a kojarzysz ugryzienie przez kleszcza, zapraszam Cię na grupę ‘Akademia Boreliozy‘. Skarbnica wiedzy. I jakąkolwiek drogę wybierzesz, antybiotykami, czy tak jak ja- ziołami, nie będziesz czuł, że nie ma dla Ciebie ratunku ani wyjścia. Diagnoza daje wiele możliwości i wielką ulgę.
No to co? Zachęciłam wszystkich na wyprawy na łono natury :) ? Nie bójcie się lasu ani łąki. Po prostu odpowiednio się przygotujcie i cieszcie naturą i przyrodą. Ona nie gryzie. No, może czasami… ;)
Mam takie pytanie: Jakie preparaty skutecznie odstraszają kleszcze? Czy może stosujecie “brzęczyki” do ogrody odstraszające owady w tym i kleszcze ?
Do tej pory kupowałam co było na półce w sklepie. Ale na grupach i forach polecają Mugge jako jedyny skuteczny. Ponoć używają jej leśnicy.
Mugga jest najlepsza – nawet w tropikach. Polecam :) Nie wiem tylko, czy dla dzieci, trzeba by doczytać.
Muuge jest bardzo mocny. Wczoraj w aptece pani powiedziała mi że nie nadaje się dla małych dzieci. Starsze pryskać tylko po ubraniu i pod kontrolą dorosłych. Mój syn jest alergikiem więc dałam sobie spokój.
Potwierdzam, mugga jest dobra, ale nie jest w 100% niezawodna. Moim zdaniem jedyny sprawdzony sposób to oględziny zaraz po powrocie z lasu i dobry ubiór do lasu. Ja po prostu od razu biorę prysznic i nawet po całym dniu spędzonym w lesie można większość kleszczy spłukać. Te które się wkręciły, można od razu łatwo usunąć, bo nie zdążyły się porządnie wkręcić. Oglądam też dokładnie ubranie (pod żadnym pozorem nie można od razu wkładać do szafy!). W miejscach bardzo zakleszczonych najlepiej nogawki spodni wsadzić do skarpetek. Dużo pracuję w lesie z racji wykonywanego zawodu. Niestety w miejscach zakleszczonych (np. Słowenia) nie da się uniknąć złapania jakiegoś. Jednak jak ktoś poniżej wspomniał, szybkie wyjęcie kleszcza praktycznie minimalizuje do zera ryzyko boreliozy.
Świetnie, że to napisałaś, bo Twój post trafi rzeczywiście do dużej ilości osób. Zgadzam się absolutnie ze wszystkim. Dodałabym tylko jedno. CZAS. Jeżeli znajdziemy kleszcza, to żadne wycieczki na SOR, żadne szukanie “specjalisty od wyciągania kleszczy”, tylko robimy to sami i to jak najszybciej. Im której kleszcz jest wbity, tym większa szansa, że nie zdąży niczym zarazić.
Mąż miał kiedyś kleszcza, i o ile dobrze pamiętam, także rumień (na 100% pewności nie mam, trochę lat już upłynęło). Ostatnio zrobił test w sanepidzie (w związku z występującymi od czasu do czasu bólami stawów i głowy niewiadomego pochodzenia). Test wyszedł negatywnie, nie robił kolejnego, brak przesłanek. Na jakiej podstawie można stwierdzić, że tą boreliozę się jednak ma? Nie ma żadnego pewnego badania? Poza tym chciałam zapytać Marleno, czy testowałaś może podawanie herbatki z czystka na dzieciach bądź na sobie – podobno odstrasza kleszcze… Pozdrawiam serdecznie :)
Sylwia wejdź proszę na podlinkowane forum i tam mądrzejsi ode mnie dokładnie cię poprowadzą. Badania robi chyba laboratorium Syveo i wysyłają je do Berlina. W polsce wszystkie metody badawcze maja z 50% trafności. Totolotek. Nawet mi obecnie już nic nie wychodzi w zwykłych badaniach choć objawy mam i borlioze także na 100% bo wcześniej wychodziła i to kosmiczna. Jak są objawy to szukać. Jak nie ma to nie wnikać, tylko wzmacniać się.
a nie laboratorium Synevo? bo nie wyszukuje mi Syveo..
Tak sorry ;)
Można kupić citrosept wyciąg z pestek grejpfruta i zrobić tzw prowokacje przed testem pic je 3 razy dziennie dawkowanie do wagi ciała się ustala
Po 2 tyg zrobić test np western blot ale koniecznie wspomnieć ze z wybarwieniem pasków bo nawet jeśli wyjdzie negatywny widać co się wybarwilo
Skoro to było dawno mnoze nie wyjsc w badaniach diagnostyka w kierunku bb jest ciężka niestety i mało skuteczna
a czy szczepisz dzieci na odkleszowe zapalenie opon mozgowych?
Co do oprysków dzieci, siebie i zwierząt to stosowaliśmy skutecznie napar z czysyka. Podobno picie naparu z czystka powoduje, że jesteśmy nie atrakcyjni dla kleszczy.
Nie do końca zapobieganie wystarczy…. Mam 36 lat, jako dziecko chodziłam po lasach, siedziałam na trawie, jakoś szczególnie się tym nie przyjmowałam. Nie kojarzę żebym miała kiedykolwiek kleszcza. Mam też 3 dzieci. Mój najstarszy syn przyciąga kleszcze. Do lasu wstęp wzbroniony, do krzakow nie wolno mu się zbliżać, ani wchodzić w nieskończona trawę. Trudno, wolę żeby żył z urazem z dzieciństwa, że w krzakach są kleszcze niż z bolerioza. Niepsikany wychodzi tylko do centrum handlowego, przedszkola i miasta. Codziennie wieczorem i rano oglądam obu synów od stóp do głów. Mimo to nie było roku, żeby nie złapał kleszcza. Młodszy syn też miał już kilka. Znam każda kropke na ich ciele, zaraz zauwaze każda nadprogramową. Mimo to drżę, bo szybkie wyciągnięcie gwarancji nie daje. Najgorsze jest to że kleszcze są u nas w ogródku ….
To tak jak Lenka ściąga komary. Wszystkie z całego domu lecą do niej. A ona ma potem reakcje alergiczne :(
Niestety, nie tylko kleszcze przenosza borelioze. Rowniez meszki, komary, bąki i inne gryzidła..
Marleno, kiedy pojawi się post o Twoich metodach walki z boreliozą? Jakiś czas temu go zapowiadałaś????Bardzo na niego czekam bo sama prawdopodobnie mam to dziadostwo i będę chciała to leczyć ziołami właśnie.
Pozdrawiam
Ania
Będzie, ale to dłuuugi wpis to muszę mieć dobry dzień :)
Ale góra następny tydz.
Bardzo przydatny wpis
Sama choruje i wizja tych małych potworków wszędzie mnie przeraża
Mam jeszcze pytanie czym/jak najlepiej kleszczysko usunąć: pęsetą? palcami?
Mnie temat przeraża bo w tym roku jest zatrzęsienie tego badziewia :(
Pamiętam, że teoria o smarowaniu kleszcza tłuszczem była znana gdy byłam dzieckiem. Moi rodzice tak właśnie postępowali. No i wyciąganie kleszcza pincetą co też różnie się kończyło. Dzisiaj do usuwania paskudztwa używam “długopisu” z lassem (nie wiem czy to ma jakaś fachową nazwę?) i się sprawdza. Pozdrawiam, Patrycja
przydatny post… ja sama swiruje i latem nie wypuszczam dziecka do lasu w szortach, nawet jak ma dlugie spodnie to pryskam plynem. I generalnie latem malo korzystamy z lasu, wiecej o innych porach roku. Nie wiem czy bym sobie poradzila z wyciaganiem kleszcza, obawiam sie, ze bym spanikowala. Moze jakis filmik jak prawidlowo wyciagnac?
dodałabym ważny szczegół,kiedy wyciągniemy już kleszcza można oddać
go do badania- wysyłamy takiego jegomościa i po kilku dniach wiemy czy nosił jakieś świństwa którymi mógł nas zarazić czy na szczęście nie.
http://www.borelioza.info.pl/badanie-kleszcza/jak-i-gdzie-badac-kleszcza
A słyszałaś o takim urządzeniu jak tickless?
Bardzo ciekawy wpis. Dziękuję.
Byloby swietnie, gdyby Pani zrobila obszerny wpis o boreliozie i leczeniu. Czy z boreliozy mozna sie wyleczyc? Wczoraj moj maly synek byl z mezem w lesie na rowerze, kiedy przyszli do domu,maly powiedzial, ze jest mu zimno, polozyl sie pod koldre i usnal – mial podwyzszona temperature – 37,7-38,4. Dzisiaj rano chodzil mu po wlosach kleszcz, byl nieduzy, ale jak go rozgniotlam, to mial w sobie mala krople krwi, czyli rozumiem, ze zdazyl ugryzc malego. Jutro wysle kleszcza na badania – wlozylam go do zamrazalki. Napisala Pani, ze jak kleszcz jest nosicielem, to trzeba uwaznie obserwowac czlowieka, a co to znaczy? Wiem, ze rumien nie zawsze wystepuje, a ja nawet nie wiem gdzie ten *** ugryzl malucha, bo jak zlapalam kleszcza, to on chodzil po synku.
Ina wejdź na forum które poleciłam i napisz swoją historię. Tam uzyskasz najlepszą poradę.
Kiedy pojawi się wpis o Twoich metodach walki z boreliozą? Czekam:)
Myślałam nad livem na ig, żebyśmy mogły sobie porozmawiać… W następnym tyg. moze poniedziałek po 20-tej?
Live super sprawa! Jednak dla mnie byle nie wieczorny poniedziałek, niestety. Każdy inny dzień ok :)
Dorwałam się do starej Angory i wywiadu z Czesławem Langiem. Mówi o Meksyku i diecie Gersona. Od razu pomyslałam o Tobie. Po trzech tygodniach pozbył się boreliozy.
W oparciu o swoje doswiadczenie w walce z borelioza jakie zabiegi/preparaty polecila by Pani w walze z borelioza, ktore Pani najbardziej pomogly? Chcialam jeszcze zapytac – co by Pani zrobila, gdyby Pani czy Pani dzieco ugryzl kleszcz, lecz jeszcze nie napil sie krwi? Czy bralaby Pani prewencyjnie jakies preparaty, czy antybiotyki? Jakie by Pani badania wykonala?
OO a ja wyciągnięte z dzieci kleszcze badam w firmie Amplicon. I śpię spokojnie, polecam Wam mamuśki :)