Kuchnia

Dal z czerwonej soczewicy i bezglutenowe naan (palce lizać!)

Gdybym wierzyła w reinkarnacje, to stanowczo uznałabym, że w poprzednim wcieleniu mieszkałam w Azji. Moje kupki smakowe reagują miłością na dania tamtych regionów. Ten flirt rozpoczął się za czasów mojego pomieszkiwania w USA i trwa do dziś. Kiedy tylko mam okazję, odwiedzam restauracje z tajskim, chińskim i indyjskim. Głównie w stolicy, jako, że Podlasie nie słynie z tego rodzaju przybytków. Dlatego – choć jeden zaprzyjaźniony hindus obwieścił, że profanuję naan :P – próbuję gotować wschodnie specjały w domu. No a jako, że mieszka w nim Lenka, jest bezglutenowo i bezmlecznie :)

Chlebek ala naan (bezglutenowy!)

Składniki:

  • ½ kubka mąki migdałowej
  • kubek mąki z tapioki
  • szklanka mleka kokosowego
  • szczypta soli

Przygotowanie:

Ciasto ma mieć gęstą podobną do tego na naleśniki. Suszymy (bez oleju) cienkie placki (po ok minucie z każdej strony).

Dal z czerwonej soczewicy

Składniki:

  • 2 szklanki soczewicy
  • 2 cebule
  • 1 pomidor
  • pół szklanki passaty pomidorowej
  • 4 szklanki wody
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 2 łyżeczki mielonych ziaren musztardowca
  • 2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry
  • ½ łyżeczki chili
  • 2 cm imbiru
  • 2 ząbki czosnku
  • sól
  • mleko kokosowe (jeśli nie lubisz może być bez! zastąp to dodatkową szklanką wody)

Przygotowanie:

Cebulę podsmażyc na oleju w garnku z przyprawami, czosnkiem i imbirem. Dodać soczewicę i pomidory, wymieszać, po czym wlać wodę. Gotować ok 20 min, po czym dodać mleko kokosowe i zostawić na kolejne 15 min (do miękkości). Dal doprawić solą. Podawać z ww. chlebkami lub ryżem.

(Ja zazwyczaj robię podwójną porcję na 2 dni lub dla gości :))

c
Nadwornym fotografem oraz testerem dania była – jak nie da się niezauważyć – mój tatuś oraz mamusia. Tata jest wszystkożerny, ale mama także jest fanką próbowania specjałów ze świata. Pamiętam jak kiedyś w Nowym Jorku jadłuśmy koreańskie, zionąc dosłownie ogniem i zastanawiajćc się czy ten kurczak na pewno gdakał.. a nie np szczekał :P