Idealny laptop dla mamy blogerki
Laptop matki blogerki powinien przede wszystkim dobrze wyglądać na zdjęciach, pasować do torebki i umieć słuchać
Bloger musi mieć laptopa. Mobilny komputer, który będzie mógł ze sobą nosić i pisać w dowolnym momencie, kiedy akurat najdzie go wena. Oprócz samego pisania, trzeba jeszcze odpisywać na komentarze, obrabiać multimedia, sprawdzać pocztę czy kanały Social Media.
Od kilku lat wiele z tych funkcji przejął smartfon. Wypady na miasto, prace domowe, spacery – tutaj smartfon jest niezastąpiony. Pojedynczym kliknięciem sprawdzisz/zatwierdzisz to i owo.
Dylemat pojawia się przy dłuższych pobytach poza domem takich jak wczasy, konferencje czy nawet dłuższa wizyta w poczekalni u lekarza. W takich wypadkach często wybieramy laptop, chociaż alternatywą często staje się tablet, który jest mniejszy, lżejszy, i zapewnia dłuższą pracę na baterii. Możliwości tabletu ze względu na większy ekran pozwalają w miarę komfortowo odpisywać na maile czy komentarze. Natomiast już np. pisanie notki może się okazać uciążliwe. Było kwestią czasu zanim ktoś rozwiąże ten problem.
SONY Vaio Fit multi-flip to połączenie wszystkiego co najlepsze z laptopa i tabletu. W przeciągu kilku sekund możemy zamienić nasz laptop (precyzyjniej ultrabook) w tablet i odwrotnie. Rodzina Vaio Fit multi-flip oferuje modele w kilku rozmiarach. Testujemy ten sprzęt w wersji 13 cali od 3 miesięcy i w pełni spełnia oczekiwania. Jego najważniejsze cechy to:
- jest lekki, 1,3 kg!
- cieniutki 14,3 mm – zmieści się większości torebek!
- posiada dysk SDD, bez wnikania w szczegóły powiem tylko, że to oznacza szybszą i cichszą pracę sprzętu
- klawiatura mimo małych rozmiarów, jest bardzo wygodna, można pisać poematy
- ekran full HD cieszy oko
- jest piękny, wykonany z dużą dokładnością, a jednocześnie wytrzymały
Wady jakie zauważyliśmy:
- wersja którą testowaliśmy posiada dysk 128 GB, niby dużo w porównaniu z tabletami. Jednak do dyspozycji mamy niecałe…40 GB. Wynika to z faktu, że bardzo dużo miejsca pochłania Windows 8, a po drugie dysk SDD potrzebuje 20 GB wolnego do swojej pracy. Jak robimy dużo zdjęć i filmów to te 40 GB może zostać zapełnione bardzo szybko, dlatego niezbędne staje się posiadanie dodatkowego zewnętrznego dysku na którym będzie przetrzymywać nasze dane
- wejście od zasilacza jest dość specyficzne, ponieważ mamy wrażenie, że wtyczka nie weszła do końca, kiedy weszła i trochę się macha :) Jednak po miesiącu można się przyzwyczaić i jest ok
Dokładna specyfikacja i opis laptopa dostępne tutaj.
Pan Tata
wpis jakby dla mnie na miarę szyty! ja sobie wymysliłam macbooka pro, ale teraz rozważę sony’aka ;-)
A w praktyce jak długo wytrzymuje bateria? Bo kolejki do lekarza bywają baaardzo długie;)
Przy intensywnym użytkowaniu ponad 2h.
Może zapytam o coś oczywistego, ale co to za aplikacja na ostatnim zdjęciu?
jakaś gierka Maksa…Crocs World :)
Nie ukrywam, że to moje marzenie. :) Może Sony, może coś z rodziny Apple’a… A może jeszcze jakiś inny producent. Będę się dopiero rozglądać, kiedy już nadejdzie czas na zmianę sprzętu. Z mojej starej, dzielnej Toshiby. A jeśli już Soniacz opisywany przez PT, to koniecznie z większą pojemnością dyskową. :)
wygląda i brzmi interesująco !!! ja mam takiego laptopa 11,4, tez sony vaio i tez jestem zachwycona bo mieści się do torby choć nie należy do najmniejszych, długo trzyma bez podłączenia do prądu i jest lekki !!! uwielbiam go ! i pozdrawiam bo Twó blog jest moim niedawnym odkryciem . MamreBELLE jest moim nowym blogiem a zapraszam na stary ewamaison.blogspot.com
Mam Sony Vaio. Jednak to tylko zwykły lapek. Ale ja jestem z urządzenia mega zadowolona. Rozważałam to, co macie łez jednak pragnienie wiekszego monitora wygrała.
Ale nie ukrywam że wciąż na niego zacieram łapki.
mały ma lepszy ekran niż mój większy.. jakiś “wyraźdzniejszy” :P (PT by to pewnie jakoś fachowo ujął :P)
:-) ulubiony kubek z ikea ;-) sciskam :-)
Dla nas Ikea to luksus ;)
nie wydaje mi się by to było możliwe że ze 128GB pozostaje 40, 90 lub 100 tak, ale 40? sprawdźcie dokładniej;) może Manio zainstalował jakieś wypasione gry?;)
Co Ty do mnie piszesz szaleńcu? :P
Połączenie laptopa z tabletem brzmi co prawda ciekawie, ale nie ma, po prostu nie ma, lepszego sprzętu niż MacBook! Te 2 godziny pracy baterii są śmiechu warte w porównaniu z 5, 7 czy nawet 12 godzinami jakie dają sprzęty z jabłuszkiem. Dlatego gdy jakiś czas temu robiłam wpis o 7 prezentach dla blogerki (aka my private wishlist) na pierwszym miejscu znalazł się właśnie nowy Mac :)
Aha i nawet jak wolę MacBooki i uważam, że są lepsze to chętnie bym się dowiedziała ile ten Sony kosztuje – a tej informacji nie ma ani we wpisie ani na tej zlinkowanej stronie ze specyfikacją więc trochę bezsensu :(
Ceny ultrabooków Multi-Flip są w przedziale 4500 – 6000 zł w zależności od podzespołów i wielkości matrycy. Ten który testujemy kosztuje ok. 4500 zł. Czyli dużo mniej niż Mac :)
To zależy o jakim Macu rozmawiamy ;) Bo dla celów blogowania idealny jest MacBook Air, a on nawet w najwypaśniejszej wersji (13 cali i 256 GB) kosztuje mniej niż 6 tysięcy; najtańsza wersja (11 cali i 128 GB) jest za trochę ponad 4 tysiące.
I jeszcze coś chciałam napisać, ale nie będę zanudzać i było nie było robić reklamy konkurencji. Ja po prostu kocham sprzęt Apple i wiem, że jak ktoś zacznie na nim pracować to już nigdy nie chce mieć innego ;)
Z tym kochaniem Appla, no cóż tak to miało działać :) Dla mnie MacBook ma jeden problem – system iOS. Jakoś nigdy nie mogłem się do niego przekonać (przyzwyczajenie do Windows), a nowy Windows 8 naprawdę daje radę
Zaznaczyłem, że chodzi o intensywną pracę, kiedy laptop pracuje na full, wtedy wytrzymuje ponad 2 godz. Przy normalnej pracy z przerwami w ciągu dnia, trzyma nawet 24 h.
Ja piszę notki na notebooku (asus) i jestem z niego bardzo zadowolona, chociaż od jakiegoś czasu siadła mi bateria i mogę pisać tylko podłączona kablem do prądu. Ale ja akurat notki piszę tylko w domu, więc nie stanowi to dla mnie aż tak dużego problemu. Na tablecie potrafię jedynie sprawdzić pocztę i odpisać na komentarze :D
Ten Wasz prezentuje się bardzo fajnie!
Faktycznie, wybrałaś idealny model. Mi się podoba, no i jak widzę praktyczny zarówno dla Ciebie, jak i dzieci. Pozdrawiam serdecznie!