Jak ze starego zrobić nowe, czyli renowacja mebli
Ostatnio, odkąd sama, własnymi rękami z gliniastego ugoru zrobiłam ogród, przerzucając około 50 ton piachu, siejąc, podlewając i uprawiając trawę i roślinki (post wkrótce), stwierdziłam, że wbrew pozorom, wiele mogę zrobić własną ręką. Tym hande madem który propaguję od 3 lat, a do którego własnych palców nie przyłożyłam. Bo myślałam, że nie umiem, że ciężko i to nie dla mnie.
Uwierzyłam w siebie. Odnowiłam, ba totalnie odmieniłam komody Lenki (w oryginale- TU). Były już porysowane, poobijane i po prostu, znudziły się nam. Do tego miały zupełnie niepraktyczną szafkę zamykaną na klucz (której Lenka nie umiała otwierać). Plus kupowania mebli drewnianych polega na tym, że można je skręcać, rozkręcać i szlifować. Potem wystarczy farba, pędzel i … extreme makeover jest naszym udziałem.
Ja miałam puszkę farby w odcieniu starego łóżeczka Lenki (Sebra – TU i TU) i postanowiłam dodać koloru, meblom w nowym, bialutkim pokoiku Lenuszki. Nie są to meble docelowe, bo te będę robiła na zamówienie wkrótce, ale póki ich nie ma, jest naprawdę świetnie…
Pomocnicy są zawsze mile widziani :)
Wybaczcie ten silnie artystyczny background, ale malowanie na podwórku ma totalnie niesamowity klimat. W tle śpiew ptaków, zapach bzu i czujne oko na szalejące dzieciaki.
Pewnie zastanawiacie się jak wyglądają komody we wnętrzu. Otóż wyglądają świetnie :). Pokażę Wam jeszcze w tym tygodniu…
Poproszę namiary na Twoje wdzianko ;D
http://www.oysho.com/pl/pl/ kochana, ale z zimy.. ja zawsze wieczorami i rano na piżamie chodzę w takich misiowatych bluzach i do tego też grube skarpety z Oysho ;)
Jak ja <3!
Witam,
jaka to farba???
Pozdrawiam
Wiesz co.. nie wiem. Zadzwonię zaraz do taty, bo to on kiedyś po całym mieście jeździł i szukał koloru łóżeczka sebry bo farba się odpryskiwała i znalazł idealny. Dzwonię..
Tata mówi, żeby iść do punktu mieszania farby, powiedzieć nr. ral. (masz na zdjęciu nr. 1 :)). i że do drewna. I zaufać panu ‘mieszadłowemu’ ;)
poproszę o namiary na ten cudny kolorek, jaki to numer RaL?
Proszę o numerek Ral – bo nie moge odszukać ;)
Ja wlasnie zamierzam malowac lozko i komode z ciemnego na bialo,i mam pytanie,malowalas raz czy dwa razy? Duzo starej farby zeszlifowalas? Czy tylko tak pobierznie?
Pobieżnie.. Było w miarę ok. Malowałam 2x, po po pierwszym razie były smugi.
rewelacja! :)
Kolorek przesliczny, taki orzezwiajacy. Malowanie na podworku to pewnie fajna zabawa. Pozdrawiam serdecznie beata
Kolor super:) Na pewno meble będą świetnie wyglądały przy jasnych ścianach:)
Coś ci się farba na kciuka chlusnęła haha :) I te kolorowe gumki na warkoczach :) Uśmiecha mi się mordka do ciebie :)
Podoba mi się bardzo kolorek farby. Świetna zabawa dla całej rodzinki :)
to lozko Lenki a szczegolnie jego kolor to “moj” ulubiony wasz mebel i az mi szkoda, ze sie go pozbylas. I dobrze, ze dziecko mam juz za duze na cos takiego bo bym nie przezyla ze nie kupilam ;)))
Nawet chcialam corce urzadzic pokoj w takiej kolorystyce, ale klapa – ciezko znalezc cokolwiek w tym odcieniu a jak sie juz trafi to kolejne elementy maja zupelnie inny odcien i sie gryza.
Ślicznie wyszło :) ja mam w zamiarze malować czarny stół ( który podkradłam teściowej :P) na biało. Uwielbiam tak kombinować :) ostatnio zrobiłam żyrandol w stylu cotton balls. Duma mnie rozpiera :D
Super pomysł:) Proszę o namiary na kurtkę Lenki, w matrioszki:) To chyba kolejna kurtka Lenki z tym motywem, cudna!
TK Maxx, więc będzie ciężko, ale jak córcia jest młodsza od Lenki to możemy sprzedać naszą :)
Chętnie, córeczka młodsza, proszę o info jak Lenka wyrośnie. Może wstrzelimy się w porę roku, bo chyba jest wiosenna:) Pozdrawiam
Taki kolorek ma farba Annie Sloan, są zajebiste polecam wszystkim :)
Nie ma co ukrywać, u nas będzie podobnie. Już meble czekają na renowację :)
Nie mogę się doczekać zdjęć wnętrz! Oj będzie uczta dla oczu :D I już się zachwycam elewacją z cegiełek ohh ahh A z tą trawą wielki szacun!
Super kolor, będzie ładnie kontrastował na tle białych ścian. A malowanie jest proste, taaak powtarzam to sobie, bo przede mną malowanie na biało “cmentarnych” granitowych parapetów ;)
Malowanie mebli jest stosunkowo proste i jest idealnym sposobem nadania im drugiego życia. My jesteśmy po remoncie i w planach mamy nowe meble. Niestety skończyły się chwilowo możliwości, więc też wzięłam pędzel w dłoń. Dom od razu wygląda o niebo lepiej.
To jest tzw girl power!! Brawo! A kolor przecudowny.
aaa…inspirujący post. kolor uroczy! p.s.cudne okulary!!! mogę podpytać skąd? :)
Ray Ban z Vision Express
Marlenko kapelusz, który masz na zdjęciach na insta gdzie został kupiony?
Proszę odpisz bo koniecznie chce kupić taki sam.
pozdrowionka! ☺
piękny kolor
Czytałam kiedyś, że są różne rodzaje farb do malowania starych mebli. Ale fakt, można całkowicie odmienić wygląd starych i zniszczonych mebli. Tobie wyszło to znakomicie. Bardzo ciekawe kolory, zapewne nowocześnie wkomponują się we wnętrza.
Fajny pomysł. Niestety moje meble nie nadają się zupełnie do malowania:( stare prlowskie, polakierowane i te ceglaste kanciaste kształty…
Zapowiada się ciekawie! Czekam na aranżację :)
Osobiście uwielbiam przerabiać różne rzeczy. Prowadzę różne warsztat i bardzo lubię patrzeć jak uczestniczki przekonane, że nie mają talentu ani zdolności zdziwione są efektem końcowym swoich dzieł! Tak jak piszesz wystarczy uwierzyć wsiebie :)
Ty Marlena…..paznokieć u kciuka SE chyba przez przypadek pomalowałaś:)