Jeśli w Karkonosze z dziećmi, to tylko Osada Śnieżka

Nie będę ukrywała – mieliśmy w tym roku ogromny dylemat wyjazdowy. Koronawirus namącił na świecie, ale także w naszych głowach. Odwołaliśmy zablokowany już jeszcze zimą wylot do Grecji i zdecydowaliśmy się na wakacje w Polsce. Ja z dzieciakami na początku lata byłam w Mikołajkach (wpis–> TU), zaś na lipiec zaplanowaliśmy rodzinny wyjazd w Karkonosze do Osady Śnieżka. Wypad dwukrotnie przekładaliśmy ze względu na wypadek Maksa, wiec ostatecznie dotarliśmy tam w sierpniu.

Karkonosze powitały nas dwoma dniami deszczu, więc tęsknota za Grecją czy Chorwacją się nawet pogłębiła. Jednak nie chcieliśmy ryzykować wyjazdu za granicę ze względu na potencjalną kwarantannę (mąż musi być dostępny w pracy), więc to w tym sezonie nie było opcją. Całe szczęście kolejne dni wyjazdu pogodą i atrakcjami, wynagrodziły wszystko. Pogoda do 30 C, wycieczki (opiszę oddzielnie) i stacjonarne atrakcje Osada Śnieżka.

Osada Śnieżka – lokalizacja

Hotel zlokalizowany jest w pięknym miejscu (niedaleko Jeleniej Góry) – rozpościera się z niego widok na góry, w tym na Śnieżkę. Jest to idealne miejsce wypadowe na szlaki polskie ale także czeskie. Atrakcji dookoła jest na miesiąc, więc dylemat polega na tym co wybrać, a nie co robić.

Sam obiekt jest ogromny  – spacer dookoła zajmował nam około 30 minut. Zabudowa hotelowa nadaje mu niezwykły, sielski klimat, a łąki dookoła pachną jak wakacje u babci, 20 lat temu. Ma się wrażenie, że czas płynie tam stanowczo wolniej.

Osada Śnieżka – atrakcje dla dzieci

Muszę uczciwie napisać, że pakiet ilości aktywności hotelu jest na poziomie dobrych europejskich wakacji all inclusive. Nie sądzę, żeby jakikolwiek dziecko wyjechało stamtąd niezadowolone. Codziennie przygotowane jest kilka paneli zabaw i rekreacji – od zajęć tanecznych, przez plastyczne, edukacyjna, zabawy na basenie, sportowe na plaży, po wieczorne mini disco czy różnego rodzaju shows – magiczne, teatr, a także kino pod gołym niebem.

Na wstępie dzieciaki dostają plan dnia na cały tydzień i biegają z atrakcji do atrakcji.

Baseny, spa i rekreacja

Hotel posiada 5 basenów do dyspozycji gości – 1 wewnętrzny oraz 4 zewnętrzne (jeden duży, rodzinny, jeden mniejszy, acz głęboki i dwa dla maluchów typu ‘brodzik’ acz niemałe i zlokalizowane w miejscu odseparowanym od basenów głębokich zaś przy wysypanym miękkim piaskiem placu zabaw). My korzystaliśmy z największego basenu, jako, ze nasze dzieciaki lubią w wodzie szaleć, skakać, nurkować z krążkami i pływać na swoim ogromnym flamingu. Obok dużego basenu znajduje się plaża – idealne miejsce do odpoczynku, ale także aktywnych zabaw dzieci i dorosłych. Dzieciaki chodziły tam na ‘zawody sportowe’, zaś Wojtek, pograć w koszykówkę. Skorzystaliśmy także z oferty spa- masażu całego ciała dla dwojga. Niesamowity relaks, polecam! Obiekt dysponuje też własną wypożyczalnią rowerów, hulajnóg i innych sprzętów sportowych.

Kilka słów od nas

W słonecznie dni Osada Śnieżka, ale także atrakcje okolicy, w tym Safari Zoo w Dur Karolowe, Skalne Miasto w Czechach, wejście na Śnieżkę, okoliczne wodospady, sama Jelenia Góra oraz jedzonko w Kobe, sprawiły, że bawiliśmy się wyśmienicie! Końcówkę mieliśmy na pełnym przypale. Nie mówiłam Wam o tym, ale Maks zagorączkował i postanowiliśmy skrócić wakacje, aby potencjalną kwarantannę Covidową odbyć w domu. Chcieliśmy być też odpowiedzialni i nikogo nie zarażać.
Od razu po przyjeździe zrobiliśmy test na COVID i szczęśliwie był negatywny. Takie tam, dodatkowe atrakcje roku 2020 ;)