Kiedy mama jest chora…
Kiedy mama jest chora wali się cały świat.
Codzienność tak idealnie skomponowana i ułożona pod potrzeby każdego domownika i całości rodziny wali się w posadach. Nagle wychodzi jakim jest bezwzględnie niezastąpionym narzędziem do zachowania harmonii w domu.
Mama dobra na wszystko
Kto zrobi najpyszniejsze śniadanie, takie dobrane do dnia, humoru i sytuacji? Kto pamięta jakie leki podać, ile herbatkę posłodzić i że resztkę śniadania w papierek zawinąć, żeby nikt nie spóźnił się do swoich zajęć?
Kto buty wybierze dobrze, bo to ciężki kawałek chleba kiedy pogoda tak zmienna, że dziś sandały a jutro kalosze? Kto pamięta o bluzie, dodatkowej spince czy drugim śniadaniu. O obłożeniu książek i podpisaniu zeszytów? Kto odbierze ze szkoły/przedszkola wcześniej, żeby złapać jeszcze kilka promieni słońca i najeść się lodów porządnie.. Lenka bez mleka, Maks jakie chce?
Kto ma zawsze siłę, energię, ale także ten balans i spokój, żeby przetrwać złe humory i wojenki oraz krzyk i płacz z tupaniem nogami i leżeniem plackiem na podłodze? Potem nieść na rękach i całować ‘kuki’ wysłuchując opowieści o dramatach i żalach największych. Kto ma odwagę, aby pozwolić wspiąć się na sam szczyt ‘pajęczyny’ lub zjechać na linie? I buty zdjąć pozwoli, żeby pod stopą można było poczuć wieczorną rosę, piach i kamienie.
Kto wieczorem najlepiej w ręcznik owinie po kąpieli, książkę przeczyta a potem najszczerzej przytuli, szepcząc do ucha, że dziś to sny będą tylko piękne? Plecki podrapie i opowie o księżniczkach i walecznych rycerzach.
Kto skradając się na palcach ubranka ułoży na dzień następny, ówcześnie sprawdzając pogodę, żeby poranna rutyna przebiegła sprawniej?
Podejdzie, pogładzi po czole, okryje kołderką i po raz ostatni danego dnia zachwyci się zapachem małego ciałka.
Kiedy mama jest chora wali się cały świat…
Zdrówka dla mamy :*
Mam to samo rozlozyla mnie choroba od lat tak porzadnie i w domu sajgon…
U nas to samo. Na szczęście dzieci grzecznie się bawią :) Pozdrawiam i łączę się w bólu…
Zdrówka zycze.
Kiedy mama jest chora to … musi sie jakos szybko wykurowac (obowiazki czekaja). Jak tata jest chory, to … szpital na calego (tzn. domowy szpital).
Czy ktos to zna?
Zdrówka!!!
a co zrobić kiedy mama umarła ?
Jak to wszystko zastąpić ?
to tak trochę z innej perspektywy…pytania oczywiście retoryczne
zdrowia życzę
Tata dwójki chłopców 3 i 4,5…
Zastanawiam się właśnie nad tym pytaniem.
Niestety nie jestem chora na grypę i nie wiadomo do końca co mi jest więc sama mam różne przemyślenia…
I nie znam odpowiedzi na powyższe pytanie, niestety.
Marlena to z dnia na dzień tak Cie wzięło? Zdrowiej!
Może jakaś choroba egzotyczna.
Nie da się zastąpić. Pewne sprawy, które mama by organizowała i wykonywała są czasami nie wykonane, albo wykonywane mniej perfekcyjnie np. brak doboru strojów kolorystycznie.
Najważniejsze jest dbanie o wykształcenie dzieci i ich emocje. Należy zapewnić im jak najwięcej ciepła i miłości. Trzeba się pogodzić z tym, że będą pewne braki podczas wychowywania.
Sciskam mocno i życzę Tacie siły….malcow całuję. Jako mama dwóch malych dziewczynek to moja częsta mysl-Boże pozwól mi je wychować.
Zdrówka!
Będzie dobrze!
Taki krótki, pełen serca wpis. Czuć w nim silne emocje Marleno, czuć w nim, że COŚ się dzieje.
Czytam Cie od dawna i szczerze lubię, jak “koleżankę z sąsiedztwa”… życzę jak najlepiej.
Wszystko prawda! Pamiętam jak dziś przerażenie w oczach Taty, jak miał zrobić śniadanie.
Zdrowka, oby nic powaznego!
I wiesz, tak naprawde to te wszystkie rzeczy sa niewazne w obliczu zdrowia.
Marlena- zdrowia i wiary, ze wszystko bedzie dobrze.
Ja 1.marca dowiedziałam sie, ze mam złośliwego raka piersi. Świat sie zawalił na kilka dni,
, ale teraz walczę inwlasnis kończę chemioterapię. I choć czasami jest cieżko i nie zawsze mam sile, żeby wstać i zrobić mojej dwójce (3,5 lat) ulubione śniadanko do przedszkola, to dzieciaki stawiają mnie codziennie do pionu i wiem dla kogo walczę.
Trzymaj sie ciepło.
Mama-lat 37
Dużo zdrowia i zwycięstwa nad tą straszną chorobą.
Byle jakie przeziębienie czy prosta grypa to nie choroba… Co ja mam powiedzieć? Moja mama jest dializowana, ma cukrzycę, nadczynność przytarczyc, problemy ze stawami, z kręgosłupem oraz cały szereg innych chorób które kolidują ze sobą a podawanie leków na poszczególne choroby powoduje wzajemne szkody… a lekarze rozkładają ręce migając się od chęci pomocy mówiąc mi “Musi być Pan przygotowany na najgorsze” a mama nawet jeszcze 60-ki nie ma! Mimo, że mam 30 lat mama jest dla mnie najważniejsza! Odkąd jest chora cały świat się wali :(
Czy coś sie wyjaśniło z Twoim zdrowiem ? Myślałam o tym co napisałaś w odpowiedzi na komentarz mężczyzny o zmarłej zonie ( bardzo mi przykro jeśli to nie jakiś żart drogi czytelniku Makoweczek ) czy już wiadomo co Ci jest i czy coś powZnego ?