Kroplówka z glutationu

Glutation, czym jest?
Dlaczego warto zainteresować się tematem kroplówki z glutationu? Glutation to naturalnie występująca substancja w komórkach wszystkich organizmów. Jest to organiczny związek chemiczny o właściwościach przeciwutleniających, uważany jest za jeden z lepszych antyoksydantów. Wpływa on korzystnie na nasze ciało oraz zdrowie – jego optymalny poziom gwarantuje sprawne przebieganie procesów odtruwania organizmu oraz usuwania wolnych rodników. Ponadto zapobiega przedwczesnym procesom starzenia, chroni przed chorobami nowotworowymi i neurologicznymi oraz wspomaga pracę układu odpornościowego. Dzięki glutationowi nasz organizm jest w stanie znacząco zregenerować swoje komórki oraz kluczowe narządy takie jak wątroba czy trzustka.
Głównym zadaniem pełnionym przez glutation jest ochrona komórek i ich mitochondriów przed zniszczeniami oksydacyjnymi. Jako główny składnik układu nerwowego ma wpływ na zdolności intelektualne. Z powodzeniem stosowany jest u osób z zaburzeniami psychicznymi, również dzieci, w leczeniu schizofrenii i otępienia starczego, alkoholizmu.
Glutation jako antyoksydant neutralizuje wolne rodniki w wątrobie i detoksyfikuje pestycydy (nawet do 60%). Zredukowany glutation jest syntetyzowany (wytwarzany) w każdej komórce organizmu przez witaminę C. Dlatego najbardziej efektywne jest podawanie glutationu we wlewach dożylnych w towarzystwie dużej dawki Witaminy C.
Kroplówka z glutationu
Odgrywa on kluczową rolę w funkcjonowaniu oraz rozmnażaniu limfocytów w celu zwalczania organizmów takich jak bakterie, pasożyty oraz wirusów. Na podstawie badań naukowych, przy nieodpowiednim poziomie glutationu komórki „popełniają samobójstwo” poddając się procesowi nazywanemu zaprogramowaną śmiercią komórkową (apoptozą). Wystarczy powiedzieć, że komórki nowotworowe nie są zdolne do produkcji glutationu w przeciwieństwie do komórek zdrowych. Obniżone stężenie substancji w chorych komórkach zwiększa ich wrażliwość na efekty leczenia onkologicznego.
Więcej info —> Wiki
Dlaczego ja przyjmuję kroplówki?
Jak pisałam wyżej glutation występuje naturalnie w naszych komórkach. Dostarczamy go także jedząc warzywa – avocado, brokuły, brukselka, cebula, czosnek, kapusta, kurkuma. Jednak kiedy organizm jest długo wystawiony na stany zapalne – jak to się dzieje w mojej boreliozie – zużywany jest szybciej i mogą pojawić się niedobory glutationu. Rewelacyjnym rozwiązaniem jest wtedy kroplówka z glutationu i vit C. Jak wiecie nie dość, ze mam bb to jestem jeszcze po operacji. W ubiegłym tygodniu czułam się już naprawdę słabo – wróciły mi szumy uszne, pulsowanie w głowie, bóle i pieczenie oczu, wzmożyły się fascykulacje…
Postanowiłam więc wybrać się na wlew z glutationu. I powiem wam, że jeżeli jesteście super zdrowi i skoczni i pójdziecie na taką kroplówkę, to odczuje to wasz organizm, ale może wy nic nawet nie dostrzeżecie. Natomiast, jeśli jesteście osłabieni, lub walczycie z chorobami – będziecie pod wrażeniem! Po pierwszej kroplówce minęły mi szumy uszne i problemy z oczami… choć pan powiedział, że po pierwszej to się jeszcze nic nie czuje. Po drugiej wróciła energia i jasność umysłu… aż strach iść na trzecią :P, a planuję wziąć ich 10. Potem konieczna jest przerwa, żeby organizm nie zapomniał jak samodzielnie produkować glutation. Po jakimś czasie jeśli czujemy potrzebę możemy znowu skorzystać z kroplówek z glutationu lub kwasu alfa-liponowego. No chyba, że wyzdrowiejemy i nie będziemy musieli się zajmować tego typu atrakcjami ;) Czego wszystkim, i sobie życzę <3
Uprzedzając pytania.. W Białymstoku wlewy robię u przemiłego pana ;) w Instytucie Terapii Witaminowej. Nie potrzebujecie do tego skierowania od lekarza, wystarczy poszukać takiego miejsca w swoim mieście i umówić się telefonicznie. Kroplówka trwa ok. 30 min. więc warto mieć ze sobą naładowany telefon lub gazetę.
W pełni zdrowym polecam zbilansowaną, zdrową i świadomą dietę. To najlepszy sposób na zdrowie. Kroplówki? Wyłącznie z uzasadnionych potrzeb leczniczych. Ostatnio takie kroplówki są po prostu modne.
Marlenko, wracaj do zdrowia! Bolerioza to paskuda, mój Ojciec walczy z tym od roku bezskutecznie.
No mi i Twojemu tacie niestety ‘dobrze zbilansowana dieta’ już nie pomoże, a post pisałam z pozycji osoby chorej nie zdrowej. Każdy sam musi zgłębić temat.
Dziękuję za życzenia :*
Zgadzam się
Borelioza to choroba, którą leczy się dwa tygodnie i po kłopocie. nie dajcie się mamić pseudolekarzom. wrrrrr
ahhaahah :D taaaa :)
Chyba nigdy nie miałeś z nią styczności…
Jakie masz propozycje leczenia?
No 2 tyg. antybiotykoterapii i jesteś zdrowy.. A jak nie jesteś, znaczy, że symulujesz :D
hahahaha.
Pepe – Ty jak coś powiesz to już boki zrywać …
W moim przypadku sprawdza się tak jak zostało wspomniane wcześniej dobrze zbilansowana dieta, która została dobrana pode mnie. Codziennie czuję się świetnie i pełna energii. Czyli w stu procentach zgodzę się z @Daria. Kroplówki po prostu ostatnio stały się dość modne.
Cudownie, że zdrowie staje się modne :)
Marlena, czy czujesz jakiekolwiek skutki uboczne tych kroplówek, czy one są w pełni legalne (gdzieś w internetach czytałam, że nie), czy fizycznie faktycznie czujesz się lepiej?
Jak często chodziłaś na wlewy? Raz na tydzień, dwa razy? :)
Pierwsze 4 po 2x w tyg. I kolejne 1x w tyg.
W seriach po 10 wlewów i kilka m-cy przerwy w której biorę kwas alfa liponowy.
Ja wybieram się na takie Kroplówki bo mam zatrzymanie wody w organiźmie lekarz mi zlecił powiedz proszę jak się czujesz po tych 10???
Już wzięłam 10 i następne 10 i mój tata wziął 10 i połowę znajomych zamó∑iłam. No mega energia i oczyszczanie. W maju się wybieram ponownie :)
Ja wzięłam 2 krpolówki mam jeszcze 8 do wzięcia energii mam więcej ale jeżeli chodzi o opuchnięte dłonie i nogi mam wrażenie że jeszcze bardziej są opuchnięte nie wiem czy tak organizm mój narazie reaguje bo się oczyszcza????
Hmm a gdzie przyjmujesz te kroplówki i co mówi osoba, która Ci je podaje nt.?
Dziś jestem po 3 kroplówce ile Ty brałaś stężenia????bo mi zaproponował 1200 A było 600???
Chyba nie odpowiedziałaś mi na moje pytanie? :)
Katarzyna – dawka 1200 to chyba trochę przesada.
A możemy porozmawiać przez mesengera albo meila????
Marlena Wróblewska na facebooku lub blog@makoweczki.pl
Od lat leczę przewlekłą chlamydiozę (choroba której nie ma wg polskich lekarzy), która długo źle leczona spowodowała nawet objawy neurologiczne. Ostatnio rozpocząłem silną i skuteczną terapię, która wywołuje u mnie potężne reakcje Herxheimera (tak, te same co przy leczeniu boreliozy). Gdyby nie fakt poznania w odpowiedniej chwili pozytywnej siły kroplówek z witaminy C i glutationu, prawdopodobnie musiałbym zakończyć tę terapię. To była chyba jedna z najważniejszych informacji w moim życiu. Pozwoliła mi nie odstępować tej terapii i jakoś przetrzymać “Herxy”, tym bardziej że obciążały one serce i układ nerwowy. Tajemnica tkwi w umiejętności glutationu do oczyszczania wewnątrzkomórkowego i łapania wolnych rodników. A kiedy toksyny z ginących bakterii (bo to przecież one wywołują “herxy”) przechodzą już do układu pokarmowego to sprawa staje się dużo prostsza – chlorella, węgiel lub Enterosgel i nie bać się długich posiedzeń “na tronie”. Pozdrawiam serdecznie.