Lampy do nowego domu part. II (wiszące, stołowe)
Pierwsza część serii (“Oświetlenie w nowym domu”) zawierała pojedyncze, proste lampy które mogą teoretycznie zdobić każde miejsce w naszym domu. Te z dzisiejszego postu dla mnie są bardziej konkretnie doprecyzowane przez co wybór jest trudniejszy.
Pierwsze trzy grafiki zawarłabym w kategorii “nad stół”. Pochwaliłam się już moim nowym nabytkiem na fanpage’u (patrz –> TU). Szukałam do niego prostego acz eleganckiego, niesztampowego i efektownego oświetlenia. Sprawa naprawdę nie jest prosta bo musi zgadzać się tysiąc zmiennych, jak- długość stołu, wysokość światła nad blatem, kolorystyka, rozmieszczenie kloszy itp. Ostatecznie swoją lampę sprowadziłam.. z Włoch (nie ma jej w zestawieniu.. pokażę ‘na żywo’ :)).
Dwie ostatnie grafiki to oświetlenie wysokiego hallu na schodach oraz te obok kominka. W obydwu wypadkach sprawa nie jest łatwa, bo obydwie lampy muszą pasować do innego oświetlenia wybranego wcześniej do salonów. Pot, krew i łzy ;). Te mam wciąż nie wybrane, więc jak macie jakieś pomysły, to podzielcie się koniecznie.
1, 2, 3, 4
ooo czyzbym byla pierwsza? Jak milo cos poczytac do porannej kawki.
Wiesz, czlowiek tak kombinuje zeby bylu super dopasowane itd. co jest ciezka robota a tak naprawde to nie odgrywa az tak wielkiego znaczenia.
Duzo wazniejsza kwestia jest to, czy lampy daja odpowiednie swiatlo. Nic mnie bardziej nie wkurza jak nieodpowiedni rodzaj oswietlenia, zeby nie wiem jak piekna byla lampa. Na stanie mam rozne lampy, w tym tez takie milosci od pierwszego wejrzenia sciagane z daleka, takze rozumiem cie swietnie :)
Pomysl raczej nad rodzajem swiatla jakie daja poszczegolne lampy w pomieszczeniach. Te nad stolem dobrze jak nie daja mocno po oczach, swiatlo jest ukierunkowane na stol. Natomiast na korytarze i schody polecam swiatlo rozproszone na cale pomieszczenie, rozswietlajace calosc a nie kierujace swiatlo na okreslony kierunek. Wielkosc/moc zalezna od wielkosci pomieszczeni – a to juz wieksza filozofia ale zaczelam sie powoli orientowac w lumenach itp.
Powodzenia w wyborze!
Stol zalinkowany jest swietny! Chociaz ja z tych praktycznych – to drewno jest niczym nie pokryte? Nie wyglada na lakierowane. Jak taki stol wyglada po jedzeniu “swinek”?
Ja nie mam nerwow do podkladek i ich czyszczenia a zreszta “swinkom” podkladki nic nie daja, sa tylko kolejnym gadzetem do zabawy i sprzatania ;)
Poproszę maila do lampy nr.2 na samej górze, 5 białych jednakowych lamp…Czegoś takiego szukam :) Druga jedynka od góry tez ciekawa, tylko mi się już opatrzyła ;) Super zestawienia!
Szukam linków do lamp, ale jako, że robiłam te grafiki przy poprzednim zestawieniu, nie mogę wszystkiego odszukać lub.. niektórych lamp już nie ma. Ale pracuję nad tym ;)
JA TEŻ TAKIEJ SZUKAM PROSZĘ O NAMIARY
Genialne są te “miszmasze” – dla niezdecydowanych (jak ja). Nie wiesz jaką lampę wybrać – wybierz miks wszystkich. :D dzięki za pomysł, za X czasu podczas remontu mojego “saloniku” będę to miała na uwadze.
Takie “krew pot i łzy” to mega przyjemne muszą być
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona Twoimi wyborami.. Myślałam na początku ze dom bedzie nowoczesny (“bez duszy”) a tu piec kaflowy, drewniany solidny stół, panele ścienne.. Oj bedzie ciepło, cieplutko, rodzinnie.. Nie mogę doczekać sie zdjeć z Waszego nowego domu (czujesz?? Waszego Domu!!:)) Zazdro;)
Ja z mężem mamy właśnie okres burzy mózgów bo uzmyslowilismy sobie ze czas na dom jest właśnie teraz! Nie za 5 czy 10 lat.. Teraz dzieci beda najintensywniej korzystać z tej przestrzeni, z ogrodu, huśtawki, hamaku czy dmuchanego basenu…. Wytrwałości!
Oj nie pomogę, za ładne są wszystkie :p A tak na poważnie, to faktycznie jedną z najważniejszych kwestii przy ostatecznym wyborze powinno być światło jakie lampa daje. Mam taką jedną w domu nad stołem, która tylko wygląda i gucio daje, i wciąż myślę co tu z nią zrobić, bo za droga była, żeby wyrzucić ;) Będę zachwycona serią postów o Waszym domu jak już powstanie, np. właśnie post o lampach w Waszym domu. Rozumiem, że dom to bardzo prywatna sprawa, ale może chociaż fragmenty pomieszczeń nam pokaż, bo zanosi się na raj dla oczu!
Chociaż po dłuższym zastanowieniu moje serce skradł duet od Kare Design :Shades Dining (nad stół) i Shades Spiral (na schody). Do tego pasuje jeszcze bardzo ostatnia lampa- te miedziane kule (przy kominku). Jestem zdecydowanie sroczka i te lampy wyglądają jak biżuteria <3
Naprawdę czuć klimat Twojego domu. O ile dobrze kojarzę idziecie w kierunku stylu skandynawskiego?
nielampowy komentarz – swietne zdjecie z insta – to z balaganem, miedzy blogiem a prawda :) Poprosze wiecej takich zdjec na blogu, od razu mi sie nastroj poprawi :D
Świetne są te lampy. Bardzo mi się podobają te z dwóch ostatnich grafik. W bloku chyba nie mają sensu, ale w jakimś wysokim pomieszczeniu – bajka :)
A teraz w modzie są takie kolory lamp. Może nie każdemu przypadną do gustu, ale mi się podobają :)
Szczególnie, że w www masz link do sklepu i najpewniej jesteś spamerem :)