Majorka z dzieckiem – najciekawsze miejsca
Jeśli, tak jak my, podróżujesz z ‘pod dzieci’ i każdy dzień wczasów organizujesz tak, aby dać im jak najwięcej możliwości przeżycia cudownych i niepowtarzalnych chwil, a do tego wybierasz się w najbliższym czasie na Majorkę, ten wpis jest idealne dla Ciebie. Reszta może pooglądać zdjęcia :* :)
W pobliżu stolicy Majorki zlokalizowana jest topowa atrakcja – pokaźnych rozmiarów, hala ‘Palma aquarium’. Traficie tam bardzo łatwo pod warunkiem, że macie google maps ;).
Za wstęp dla rodziny 2+2 zapłacicie około 70-80 EU + nie mniej niż 20-30EU na drobne wydatki na miejscu (można i dużo, dużo więcej jako, że spędzicie tam pewnie pół lub nawet cały dzień, a ceny przekąsek czy dań oraz pokaźnego giftshopu są silnie… europejskie).
Czy warto więc?!
Po stokroć tak!
Zwiedzanie zaczynamy spacerem wśród setek akwariów z przeróżnymi zwierzętami i roślinami morskimi. Dla entuzjastów życia morskiego (takich jak Maks) to nie lada doznanie. Oczywiście synek znał on 90% zwierząt i robił nam prywatne wykłady na temat każdego z nich.
W międzyczasie, żeby nie było nudno, trasa prowadzi przez mini dżunglę w której możemy zrobić sobie zdjęcie z papugą, obserwować piękne żółwie, wodospady i zostać lekko zmoczeni przez rozsatwione tam zraszacze.
Na końcu tej wędrówki dochodzimy do gigantycznych akwariów z wielkimi rekinami czy też płaszczkami. Pod szybami rozłożone są poduchy do leżenia i obserwowania. Bezcenne chwile.
Cztery lata temu nie było jeszcze części, którą zobaczycie poniżej. Mądrzy organizatorzy dostrzegli pewnie, że dzieciaki, które od 2 godziny przechadzają się w ciszy, podziwiając zwierzęta, muszą dać upust swej energii. Więc gdzieś tam pośrodku parku zorganizowali ‘kuleczki. Wliczone są w cenę parku. Dokupić trzeba tylko skarpetki, jeśli nie wzięliście ich ze sobą z hotelu.
Dalsza część parku prowadzi już na powietrzu. Kolejne doznania estetyczne dla miłośników majorkańskiej przyrody, oraz kilka wyjątkowych gatunków zwierząt (rekiny młoty i latające ryby – Maks = zawał!).
Jeśli macie nadmiary finansowe za kolejne 100EU możecie karmić i pływać sobie z rekinami. W ogóle na Majorce możecie wszystko mając nieograniczne możliwości finansowe ;). Czyli jak zwykle…
No i na końcu to co tygryski lubią najbardziej – plac zabaw wodno – dmuchańcowo – wszelaki, ze strefą chilloutu dla rodziców. Cień + zimne napoje + obserwowanie radości biegających dzieciaków = bezcenne po raz kolejny.
Uwaga! Do każdego z takich przybytków zawsze bierzcie stroje kąpielowe! Zorganizowane są one tak, żeby po spacerze na słońcu najmłodsi mogli się schłodzić. I choć na zdjęciach widzicie golasy, nie idźcie tą drogą ;). Strój czy choć gatki kąpielowe nie ważą tak wiele.
Lenka:
Top-
Spodenki- Zara
Sandały- Mrugała
Maks:
all- Zara
Przy wyjściu dostaniemy nasze zdjęcia z papugą i na tle rybek (patrz–> TU). Bagatela 26EU ;)
2. Marineland
Kolejny punkt obowiązkowy na mapie rodzica. Egzotyczne zwierzęta + bajeczne shows z delfinami i lwami morskimi (uwaga! konkretne godziny w których odbywają się występy, podane są na stronie Marineland). Dzieciaki chodzą z otwartymi buźkami.
Za wstęp zapłacimy podobnie jak w Aquarium 70-80$. Wszystkie shows, park wodny i inne atrakcje są wliczone w cenę. Dodatkowo płacimy za zdjęcia (można zrobić sobie z delfinem i lwem morskim) oraz przekąski.
Kilka słów o plecakach Makowiastych (dostępne na pw TU). Były hitem no 1! Mieliśmy z dziećmi taką umowę, że każdy nosi swoje rzeczy. Nie zawsze te plecaki im pasowały do stroju (co widać na zdjęciach ;)), ale mieli przy sobie swój ręcznik, zabawki do piasku, okularki do wody i jakąś przekąskę. Plecaki są w 100% wodoodporne. Walały się po plaży, wpadały do basenu a nadal wyglądają jak nowe. Baaardzo polecam!
Kowalski, Rico, Szeregowy i Skipper ;) – obecni!
Maks:
all- Zara
Lenka:
sukienka- Zara
buty- Melissa (buty nr. 1 całego wyjazdu. zdetronizowały nawet native i crocs – POMOCJE!)
Jak pisałam wyżej w każdym tego typu miejscu jest jakaś atrakcja wodna. W Marineland jest to mini park wodny. Obok niego rozstawione są parasole i krzesełka dla rodziców. Można tam spożyć ziiiiimne drinki i odsapnąć chwilę.
Z tyłu za Marinelandem jest bezpłatna, piękna plaża, także jak wybierzecie się tam na cały dzień to zabierzcie ze sobą zabawki wodne i ręczniki.
3. Parki wodne – Hidropark Alcudia, Western Park i Aqualand El Arenal
Wejście do parków to koszt ponad 80EU na rodzinę . Jak byliście wcześniej w Marineland to dostaniecie kupony zniżkowe do Aqualandu cy Western Park (jedna firma). Można tez kupić bilety online i wydrukować (4 % taniej), ważne są przez cały sezon. Leżaki płatne po 4EU (za sztukę), szafki po 8EU, parking 5EU. Jako, że przebywa się tam cały dzień, na jedzenie i inne drobiazgi (np. zdjęcie z anakondą! >klik<) wydacie pewnie jeszcze z 50EU. Tanio więc nie jest. W tym roku byliśmy tylko jeden raz w jednym parku, zaś 3 lata temu, trzy razy w dwóch parkach. I nigdy się nie nudziliśmy ani nie żałowaliśmy wydanych pieniędzy.
Który jest najfajniejszy? Poleciłabym się Wam wybrać do tego do którego Wam najbliżej. Choć Aqualand w którym byliśmy w tym roku podobał się nam chyba najsłabiej…
[ To był mój ‘dzień bez aparatu’ więc zdjęć mam kilka i to (poza ostatnim) zrobionych 15 min. przed zamknięciem obiektu)
Swietnie! Az nie moge sie doczekac naszego wyjazdu patrzac na te zdjecia. Jaki przedzial wiekowy dalabys na te atrakcje. Ja w tej chwili bardziej zainteresowana jestem ile lat minimum zeby juz dobrze sie tam bawic? I jeszcze jedno: byl tlok? Czy raczej pustki jak na zdjeciach? To wazne – bo czy mama sama moze to ogarnac, czy musi miec kolo siebie tate/babcie/dziadka?
Dziekuje!
Aniu w tych atrakcjach byliśmy z Lenką 6 m-cy, Maksem 3,5 roku i teraz. I za każdym razem było super (Lenka wcześniej za free). Żeby dobrze się bawić najlepiej być w okolicach 3/4l + .. tak żeby choć część potencjału tego miejsca wykorzystać.
Marineland/aquarium- jest ok, normalnie luźno. Aquaparki- strefa maluszka- ok. Duże zjeżdżalnie = mega kolejki.
Lepiej mieć kogoś obok szczególnie w aquaparku. Marineland/aquarium już można w pojedynkę.
Dzieki! Bede myslec. My lecimy na 5 tyg. wiec jakos czas trzeba bedzie wypelnic, choc do tej pory unikalam tych konkretnych atrakcji. Albo bardziej – czekalam az cena za wejscie zrowna sie poziomowi entuzjazmu po wejsciu. :-) No i chyba moge zaczac otwierac portfel…
5 tyg na Majorce? To bardzo dlugo. Ja sie w Majorce zakochalam. Bylismy juz dwa razy i pod koniec wrzesnia chetnie bym pojechala bo latem bylo dla mnie za goraco. Z wyzej wymienionych atrakcji moge polecic tylko Aqualand. My postanowilismy spedzac czas na objazdzie wyspy i powiem ze ma wiele do zaoferowania. Valdemossa gdzie przez jakis czas mieszkal Chopin, piekna. Soller i kolejka do Port de Soller, cudo. Drogi przez gory do kolejnych malych miejscowosci. Cala de Mallorca czyli przepiekne plaze na jednej stronie wyspy. Cala St Vincente, nasza ukochana. Dlugo mozna by wymieniac.
Zapraszam takze do mnie na posty o Majorce.
Dzieki! Ciekawe wpisy, juz poczytalam. :-)
Hej! Napisałam dłuuuugi komentarz z pytaniami i zniknął;-(
No nic… próbuję jeszcze raz. My wylatujemy 24.08. Mam takie oto pytania:) czy na pokład samolotu za rabrałaś przekąski i picie dla dzieci? Ile zestawów ubrań zabrałaś? Jakie zabawki? Ile butów? I czy te buty Native i Melisski faktycznie nie odparzają stóp?? Jakoś wydaje mi się to niesamowite… zabierałaś jakieś cieplejsze ubrania?? A lekarstwa?
A czy na kolację ubieraliście się bardzo elegancko? Pan Tata na długie nogawki?my jedziemy na dwa tygodnie a już w tej chwili boli mnie głowa ile tego muszę zabrać!
Dziękuję za te wpisy na temat Majorki i pozdrawiam serdecznie!
Na pokład nic nie brałam. Zjedlismy na lotnisku a w samolocie dzieci dostały wodę. Miały ze sobą tylko gumy na start.
Ubrań/butów- ile wejdzie. Rano ubierasz zestaw- do lunchu jest wymiętolony i cały w piasku. Potem na lunch/obiad drugi outfit. 2 dziennie to minimum. Bieliznę prałam na miejsc, stroje także.
Zabawek możesz nie brać wcale o ile masz bufor finansowy i kupić na miejscu. Jeśli wolisz nie wydawać jednak na wszystko to weźcie te drogie i potrzebne (u nas płetwy swimfin i deski melissa&doug) oraz te które zajmą najmniej miejsca (małe dmuchańce, okularki wodne). Wiaderka kupicie na miejscu. Bądźmy szczerzy i tak coś kupicie bo a) jesteście na wakacjach b)dzieci żyć Wam nie dadzą ;).
Butki melissa nie obcierają stóp ani moich ani Lenki a to nie lada wyczyn.
Z cieplejszych ubrań brałam po 1 bluzie. Więcej nie było trzeba.
Leków nie brałam bo obok mojego hotelu jest apteka i wiedziałam to już z ostatniego pobytu tam.
Kolacje w Hiszpanii są na elegancko, ale niemcy to bezguścia, więc na tyle zaniżają poziom, że lepsze shorty i polówki są już ok. Ja chodziłam w sukienkach.
Oooo doczytałam, że na 2 tyg. To bierz całe szafy ubrań! :P
Makóweczkowa Mamo mam jeszcze jedno pytanie… ale zrozumiem jeśli nie będziesz chciała odpowiedzieć… zastanawiamy się ile musimy wziąść euro na ten nasz wyjazd… podpowiesz może?
Z góry dziękuję!
Emilko, to ile bierzemy zależy od tego ile chcemy i możemy wydać. Wejścia do parków wodnych/aquarium itp -po ok 100 euro za rodzinę. Wypożyczenie auta na 4 dni kosztowało nas ponad 200 eu. Jedzenie w restauracji od 30 eu za posiłek w wersji skromnej. Zabawki, gadżety, lody – wiadomo.
Ale znam rodziny które planują wydać nie więcej niż 300 eu i im się to ponoć udaje.
Uwielbiam takie “wakacyjne” wpisy
piekne zdjecia, szczegolnie te z akwarium, mnie z takich przybytkow nigdy ladnie nie wychodza ale to wina marnego aparatu :(
Mamo M., po skrócie “nr” nie stawiamy kropki, ponieważ wyraz numer kończy się na r, czyli ostatnią literę skrótu. :*
Olu , matka Makowa jest w tym względzie niereformowalna :P Zwracalam już na to uwagę kilka razy i nic :(
A ja mam pytanie o aktualny numer buta Lenki, bo najfajniejsze Melisski mają rozmiarówkę tylko do numeru 27:-( Czy Lena ma tej wielkości stópkę? Moja czteroletnia Córka nosi już rozmiar 29, a tak duże buciki są już bez pasków i obawiam się, że buty będą Jej spadać z nóżek, bo czterolatka chodzi jeszcze dość niedbale.
Bardzo fajny pozytywny wpis który pobudza wyobraźnię i świadomość jak bardzo dzieci kochają wakacje!
Uwielbiam czytać Twoje posty! Przekazujesz mega pozytywną energię, pokazujesz, że dzieckiem jest się tylko raz, miny Maksa i Leny mówią, że jesteście świetnymi Rodzicami. Nawet w najbardziej pochmurny dzień potrafisz pokazać, że warto się starać i dawać z siebie jak najwięcej. Dla dzieci i dla siebie. Jestem zachwycona <3
Zdecydowanie najlepiej ubrana rodzinka;-) Prócz tego zdjęcia są przeurocze. Aż sama chciałabym znaleźć się w takim oceanarium:)
Hej, ;)) Jaki hotel polecisz? Wycieczke kupujesz w biurze podozy czy sami szukacie? Wybieramy sie na Majorke w maju :) Koniec maja ;) Z nasza 2 letnia coreczka Zuzanka :)
Czesc,
Czy ktos moze polecic hotel/apartament/bungalow dla 3 osobowej rodziny (dziecko 3,5 roku) z widokiem na morze? Zakladam, ze najlepiej organizowac nocleg na poludniu. Czy poczatek czerwca to nie za wczesnie, jaki mc polecacie?
Z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam,
michal
Możecie polecić jakiś fajny hotel ?
A krążą plotki, że na Majorce nie ma czego zwiedzać :D