Na pomoc w bólach brzucha (zespół jelita drażliwego)
Wyobraź sobie, że boli cię brzuch. Mocny, tępy, rozpierający ból zlokalizowany gdzieś pod prawym żebrem, trochę w okolicy pępka… ciężko powiedzieć. To uczucie towarzyszy Ci w każdej porze dnia, choć wzmaga się po jedzeniu i wieczorem. Żyjesz z tym bólem, dzień, dwa, pięć, pięćdziesiąt dni..
W końcu staje się Twoją codziennością.
Masz problemy z prowadzeniem auta, bo brzuch w pozycji siedzącej boli mocniej – często więc na dłuższe podróże wybierasz komunikację miejską w której można stać. Boisz się jeść. Masz teorie spiskowe na temat każdego dania, bo wiesz, po czym boli mocniej. Nie masz radości w przyjęciach, wyjściach, wielu aktywnościach życiowych, szczególnie tych w których trzeba spożywać pokarm lub coś pić, bo boli. Non stop.
Lekarzy znasz z imienia, większość z nich masz wpisanych w telefonie, a oni witają się z Tobą na ulicy. Byłaś chyba u wszystkich. Gastrolodzy rozkładają ręce, bo w badaniach wszystko jest ok. Medycyna niekonwencjonalna ma masę kosztownych pomysłów – odczulanie, homeopatia, biorezonans…. wszystko psu na budę. Pojawia się pomysł, że to powięzi, a może kręgosłup, więc zgadzasz się na bolesne ostrzykania międzykręgowe, chodzisz na rehabilitację i masaże. Wszystko albo nie pomaga w ogóle, albo na chwilę.
Mijają miesiące za miesiącami, a Ty masz wizję, że spędzisz tak życie – na środkach rozkurczowych i przeciwbólowych które praktycznie nic nie dają. Dosłownie nikt nie ma na ciebie pomysłu. W końcu pada diagnoza ‘zespół jelita drażliwego’ i ‘wie pani.. z tym się żyje’. Kompletna załamka.
To moja historia. Ponad rok (na przełomie 2016/2017) toczył się mój dramat bólowy. Morze wylanych łez, dziesiątki tysięcy złotych w gwizdek. Żeby pewnego dnia, razem z mamagerka.pl zajść do apteki w Zakopanem. Zupełnie przypadkowo, skręcając się z bólu podejść do pani magister, która poleciła Debutir. Kupiłam ten specyfik nie wiedząc nawet co to jest, jaki ma skład i zaczęłam przyjmować. Dwa miesiące później, nie wiem nawet kiedy, bo było lato, a latem zawsze jest łatwiej… ból ustąpił. Przyrzekam Wam, że bałam się przestać go łykać, bo to było jak jakiś czar i bałam się, że pryśnie!
Czym jest IBS ?
IBS czyli zespół jelita drażliwego to co raz częstsza przypadłość. Zazwyczaj zaczyna się od bólu brzucha (ponoć częściej po lewej stronie i na środku.. stąd problemy w diagnozowaniu mnie, bo mnie bolało z prawej) z zaburzeniem rytmu wypróżnień (postać zaparciowa lub biegunkowa). Po wykluczeniu wszelakich innych opcji (gastroskopia, kolonoskopia, usg, badania z krwi), uznaje się, że pacjent ma IBS. I tyle… Jest kilka leków rozkurczowych lub poprawiających/hamujących wypróżnianie. Nie ma jedynej sensownej drogi leczenia, ponieważ IBS to zaburzenia na osi mózg – jelita. Po protu czujemy (jako ból) rzeczy, których czuć nie powinniśmy – tzw. nadwrażliwość trzewna. Stąd ten mój ból po prawej- bo często odczucia są niespecyficzne i różnią się w zależności od osoby.
Jednym ze sposobów pomocy sobie jest wyciszenie się na każdej płaszczyźnie. Ja mam ataki bólowe zawsze ze stresu. Zawsze. Więc jak zaczyna się problem staram się odpuścić codzienny pęd, robię ćwiczenia oddechowe, chodzę na jogę (baardzo pomaga!) i przechodzę w tryb slow.
Debutir = Maślan Sodu
Jeśli chodzi o leki, to nie biorę żadnych na receptę. U mnie nie zdają egzaminu, więc mija się to z celem. Zawsze jednak sięgam po Debutir.
W międzyczasie miałam przyjemność uczestniczyć w wykładach Oskara Kaczmarka, gdzie wspomniał on o wspaniałym sposobie na wyleczenie problemów żołądkowo – jelitowych – maślanie sodu. Pilnie robiłam notatki, żeby przekazać tę wiedzę Wam, a tam na slajdzie… mój Debutir! Bo jakkolwiek to zabrzmi, nie miałam pojęcia co łykałam i jak to mi pomaga. Pomagało, więc po co wnikać, a tu nagle całe badania o kwasie masłowym! Byłam zafascynowana i postanowiłam zgłębić temat.
DEBUTIR zawiera sól sodową kwasu masłowego (maślan sodu) w postaci mikrogranulatu o innowacyjnej formule. Wykonany jest w technologii mikrootoczkowania, która umożliwiła “schowanie” maślanu w lipidowej matrycy. Metoda ta pozwoliła na zneutralizowanie jego właściwości smakowo – zapachowych oraz na stopniowe, powolne uwalnianie na całej długości przewodu pokarmowego.
Jakie właściwości ma kwas masłowy?
Kwas masłowy odgrywa bardzo ważną rolę w utrzymywaniu prawidłowej struktury, szczelności oraz funkcji jelita. Wpływa na utrzymanie prawidłowego pH treści jelitowej, oraz wchłanianie składników odżywczych w jelitach. Głównym zadaniem kwasu masłowego jest dostarczanie energii komórkom nabłonka jelitowego.
Stosowanie preparatów kwasu masłowego jest szczególnie wskazane w przypadku osób z zaburzeniami pracy jelit objawiających się : bólem, wzdęciem brzucha, przewlekłymi zaparciami, biegunkami, zespołem jelita nadwrażliwego (IBS). W wynikach badań wykazano, iż maślan sodu poprawia jakość życia u chorych stosujących go jako uzupełnienie standardowej terapii, bez względu na stosowane w niej leki. Efekt maślanu jest szczególnie widoczny przy terapii trwającej przez okres co najmniej 3 miesięcy, więc to bardzo ważne, żeby nie przerwać kuracji za wcześnie!
Kwas masłowy może okazać się rewelacyjnym środkiem wspomagającym regenerację uszkodzonych jelit. Uzupełnienie jego właściwego poziomu to jeden z pierwszych kroków na drodze do zadbania o dobrą formę jelit.
Warto wspomnieć, że mogą go przyjmować także dzieci po 7 r.ż, pod warunkiem, że umieją połknąć kapsułkę (nie wolno ich otwierać). Ja wciąż czekam na ten moment, bo chcę go podawać Lence.
Więc moja odpowiedź na bóle brzucha to wyciszenie, praca z emocjami i… Debutir. To mój stały pakiet od 4 lat. Dzięki temu dolegliwości bólowe nawiedzają mnie sporadycznie i mijają szybko :)
!!!KONKURS!!!
Do wygrania dla Was są:
4 maty Prana Mat Eco
8 książek “Jelita wiedzą lepiej”
Co macie zrobić?
Dodajcie na swoim profilu instagramowym (publicznym) zdjęcie z hashtagiem #NieDrażnijJelit i #Debutir pokazujące jak dbacie o swój układ pokarmowy:
wybierając rozsądną dietę, stawiając na relaks i techniki relaksacyjne, na działanie w rytmie slow.
[regulamin konkursu –> TU]
Trzymasz jakąś dietę? Czy jesz wszystko?
Testowałam wiele diet – wegańską, bezglutenową, post Dąbrowkiej (miesięczny).
Ogólnie poprawia dla zdrowia jest na pewno, ale IBS ma to gdzieś ;). Mnie łapie w okresach stresu i mogę wtedy cuda z dietą wyprawiać, ale nic to nie zmienia.
Debutir + wyciszenie + ćwiczenia.
A zdrową dietę to zawsze warto :)
Kiedys pisałas, ze bolał cię brzuch, bo miałaś rozejscie mięsni brzucha(kresy białej) i operację. Czy to byly dwie niezaleźne dolegliwości?
Niezależne, acz łączące się, lub inaczej- nakładające się na siebie.
Jako, że już wiem wiele o swoim brzuchu i chodziłam do masy terapeutów manualnych wychodzi na to, że mój bis i ogromna nadwrażliwość trzewna (nawet w sedacji 4 musi mnie trzymać na kolano ;)) sprawiają, że napinają mi się powięzi wyściełające przewód pokarmowy. Np. pół roku w tamtym roku chodziłam na rehabilitację (rodzaj masażu) gdzie rehabilitant zakładał sobie mocną nogę na ramię :P i wkładał pół ręki pod moje wnętrzności. Jep… taka impreza ;).
Po zszyciu mięśni było dużo lepiej natomiast teraz, kiedy IBS się odezwało w okolicach szpitala Lenki, choć same bóle brzucha ustąpiły zaczęłam mieć straszne bóle w okolicach na środku pomiędzy żebrami i 5 cm w dół, ale płytko. Długo myślałam, że to żołądek, potem, ze chrząstka żebrowa (miałam kiedyś stan zapalny od boreliozy), aż wczoraj poszłam do kuzynki (jest terapeutą bożena i krzyżowo-czaszkowej) i ona wymacała.. że to zrosty mnie bolą (po operacji grze byłą przepuklina)!!! Więc znowu wybieram się popracować na powięziach. Jednak człowiek ma wszystko połączone tymi nieszczęsnymi powięziami…
Także nie mam jednoznacznej odpowiedzi tak samo, jak żadne lekarz nie umie mi powiedzieć nic sensownego nt. moich stanów bólowych brzucha :/
Czy muszę robić przerwę w zażywanie Debutir?
Czy zauważyłaś może przyrost wagi biorąc debutir?
Czy zauważyłaś może tendencję do tycia biorąc debutir?
nie