Jak zrzucić wagę?
“Zrób coś dla siebie matko!” – hasło bumerang i zapchajdziura. Bo weź i pamiętaj… kiedy u ręki wisi Ci ząbkujący maluch. Kiedy prysznic staje się luksusem, a wizyta w pobliskim sklepie wielkim wyjściem. Poranek nie jest witany rześkim podskokiem i reklamowym przeciągnięciem w idealnej, jedwabnej piżamce, a raczej minutami walki z sobą, zapieluchowaną pupcią na twarzy i dziecięcym palcem w nosie. Tak, znowu w piżamie męża… lub czyjejś tam. Fit śniadanie składające się z kromki chleba sprzed weekendu i 3 łyżek kaszki dojedzonej po dziecku ma nam dać siłę na wszelakie rozwijające i intelektualne doznania – wizytę na placu zabaw, pchanie wózka, zbieranie dziecka z podłogi (chcę loda, chcę loda!), zakupy i wybieranie eko owoców w warzywniaku. Potem przebieżka z wózkiem do domu (spokojnie można to uznać za trening kardio i siłowy) i – jako, że jest pewnie dopiero 11 – można spokojnie kontynuować dzień. Bo przecież dopiero się nam zaczął…
Mama
Taaak, tak było jeszcze 3 lata temu, kiedy to jako mama dwójki starałam godzić role kobiety / matki / żony. Łatwo nie było. Kiedy ma się do ogarnięcia tak liczne i nader aktywne towarzystwo pamiętanie o sobie schodzi często na drugi plan. I powiem Wam, że – choć pewnie same to widzicie – dopiero powoli wynurzam się z tego Dzieciogrodu. Pokonuję wielką fosę przekonań własnych mówiących o tym, że dziecko ma być wypielęgnowane, dostymulowane, dobrze karmione i ubrane. Dom lśnić na tyle, że jak talerzy zabraknie to śmiało z podłogi zjeść można. Mąż z bananem na twarzy ma kłaść się spać i wstawać rano.. A matka.. no jest matką! Czego tu więcej oczekiwać. Jak jest w miarę czysta i uczesana nawet, to znaczy, że swą rolę wykonuje najlepiej.
Powiem Wam, że po drugiej stronie jest lepszy świat. Może z ciut większym rozgardiaszem w domu i słabiej czytającym, w wieku lat 5-ciu dzieckiem, ale ze znacznie bardziej zadbaną, a tym samym szczęśliwszą mamą. Kobietą która pamiętając o sobie osiąga stan większej uważności na świat.
Zadbana mama
Okazuje się jednak, że szeroko pojęte dbanie o siebie, to proces ustawiczny, ciągły i dość czasochłonny. Jeśli ktoś Wam mówi o 5 minutach dziennie, to kłamie. Po prostu. Paznokcie same się nie pomalują, skóra nie wygładzi, a odrost nie pofarbuje. Trzeba robić miesięczny plan. Szczególnie w wersji w której mama pracuje, gotuje, pierze, zajmuje się i dzieckiem i domem. Wtedy dokładnie rozpisany terminarz to podstawa. Oszacowanie tygodniowo czasu w którym odrośnie nam paznokieć czy inny włos. Śmiejecie się? Bez planu utkniecie z wszelakimi odrostami, nieszczęśliwe w domu. Zadbane mamy mają większą chęć i ochotę na aktywności, na czas spędzany z dziećmi czy rodziną. Zadbane mamy mają ochotę dbać także o dom i jego domowników.
Zdrowa mama
Żeby zdrowo i mądrze jeść, trzeba poświęcić na to czas, każdego dnia. Jeśli oglądacie nasze instastories, wiecie, że lubimy pichcić w stylu eko i wege. W tym roku, przez atak boreliozy omijają mnie wszystkie aktywności sportowe. Boleję nad tym bardzo, szczególnie, że rok temu o tej porze miałam formę życia i robiłam 5x w tygodniu 2h. treningu siłowego i 30 min. interwałów. W tym przeczłapanie kilometra to dla mnie wyczyn. O linię dbam więc głównie… w kuchni. Tworzę przepisy, głównie roślinne, choć zdarza się dodatek ryb i białego mięsa. Robię zakupy, donoszę worami niepryskane warzywa. Jednak na to wszystko naprawdę trzeba mieć czas. Bardzo pomaga dobry plan – gotowanie na 2 dni z obmyśleniem strategii posiłków. Bez tego utkniemy z bułą w ręce na każde danie. Posiłkuję się także szybkimi zdrowymi zamiennikami. Robię na przykład koktajle na wynos.
Mój ostatni hit to koktajl Herbalife waniliowy z dodatkiem warzyw i świeżych owoców oraz mleka roślinnego. Kiedy mądrze go skomponujemy staje się odżywczym pełnoskładnikowym posiłkiem, idealnym jako szybkie drugie śniadanie na wynos! Jest lekki i sycący. Wartość energetyczna koktajlu, przygotowanego na bazie mleka roślinnego, to mniej niż 200 kalorii. Skład koktajlu pomaga uzupełnić wszystkie składniki niezbędne do codziennego, prawidłowego funkcjonowania organizmu (należy pamiętać, że nie jest to produkt dla mam karmiących piersią). Jedna porcja dostarcza organizmowi 23 witaminy i minerały, w tym witaminy z grupy B, które wspomagają prawidłowy metabolizm oraz witaminę E, selen i cynk o działaniu antyoksydacyjnym. Przygotowanie go naprawdę zajmuje 5 minut! A smak zmiksowanego lata pasuje do obecnej pory roku :)
Wyglądasz booosko!!!
Motywujesz….
Wyglądasz obłędnie:)
Wyglądasz kwitnąco!!! Wow!
Marlenka a cóż to znów za cudo w proszku??? Mnie teraz interesuje wszystko, co zdrowe i szybkie do zrobienia… bo mój metabolizm drastycznie zwolnił- starość ;P.
A co do Ciebie mamusiu- kwitniesz!
Pozdrawiam!
Ewcia, jeśli nie znajdziesz w swoim otoczeniu Trenera od tego “cuda w proszku”, to znajdziesz mnie na FB pod moim nazwiskiem. :D
I pamiętaj! Życie zaczyna się po 40-tce! A niektórzy mówią, że wręcz po 50-tce. :D
Do miłego.
Pięknie wyglądasz! :) Oby każda mama miała czas dla siebie ;)
Pozdrawiam!
Wyglądasz naprawdę super! Widać, że cieszysz się z życia, tak trzymać. Również staram się dbać o zdrowie i samopoczucie, aby zawsze tryskać energią, uwielbiam takie życie!
Hej! Jak by ktoś też chciał stosować ten koktajl na śniadanie, zapraszam do kontaktu, jestem Niezależnym Dystrybutorem Herbalife, wszystko powiem, co i jak stosować :) pozdraiwm
Uwielbiam wracać na Twojego bloga , dajesz motywację i inspirujesz. Oczywiście również i dla mnie dzieciaki są najważniejsze, ale staram się nie zapominać o sobie i czasami zorganizować coś dla siebie. Od jakiegoś czasu też staram się żyć zdrowo, dieta, ćwiczenia i koktajle;) Czuję się wyśmienicie.
Ja ostatnio skupiłam się na sobie a głównie na zakupach (*link, cenzura). Trzeba czasem myśleć o sobie i o swojej kobiecości.
Fajny post masz racje mama troche musi o siebie dbać a widze że ty bardzo dobrze sobie z tym radzisz, super sprawa takie koktajle a mikser masz wręcz idealny do tego. Pozdrawiam :)
Świetny post! Na prawde wiele mam powinno wyciągnąć z niego lekcje i troche się za siebie zabrać, sama wiem jak ciężko jest dbać o siebie mając dzieci ale jednak trzeba znaleść troche sił ;)