Paznokcie hybrydowe (shellac)

Pomalowany pazur jak dobry wyczes sprawia, że od razu i wyglądamy, ale także czujemy się lepiej
Pomalowane paznokcie tak jak i dobrze dobra fryzura, sprawiają że od razu i wyglądamy, ale także czujemy się lepiej. I tak jak z włosami łatwo nie jest i należy posiadać osobistą Ciocię Agę, tak paznokcie każda z Was może sobie zrobić w pobliskim salonie lub.. samodzielnie.
Tylko.. kto ma na to czas? Kto ma możliwość i chęci malować co 3-5 dni, potem nogą odganiać dzieci, żeby czegoś nie dotknąć i nie zepsuć, żeby po 20 min. tryknąć się w kant stołu i zejść ze złości na zawał. Kto ma czas i środki co kilka dni biegać do kosmetyczki i tam relaksować się kilkadziesiąt minut.
Nie matka.
Dlatego Bóg dał nam hybrydę.
Nosimy ją na paznokciu od 2 do 4 tyg. (w zależności od poziomu aktywności .. naszych dzieci, lub przyzwyczajeń estetycznych w kwestii odrostów). Przez cały czas jest błyszczący, odporny na zarysowania czy wgniecenia. Mi częściej łamie się paznokieć niż odpryskuje sam lakier. Uwierzcie mi, po erze akryli, nie wymyślono nic trwalszego i lepszego.
Paznokcie hybrydowe krok po kroku:
1. Zdejmujemy stary lakier (jeśli nosiliśmy). I wybieramy nowy kolor.
2. Oczyszczamy płytkę, przygotowując ją pod malowanie.
3. Malujemy paznokcie podkładem.
4. Każdą warstwę utwardzamy lampą.
5. W zależności od potrzeby nakładamy 2-5 warstw lakieru (każdą utwardzamy lampą).
6. Na koniec przecieramy czymś (ale nie wiem czym, więc Ciocia Aga napisze w komentarzu ;)
Wiedziałam, że Ciocia Aga maczała w tym swoje palce ;) że też my takiej cioci nie mamy :( pozazdrościć
Wiedziałam, że Ciocia Aga maczała w tym swoje palce ;) że też my takiej cioci nie mamy :( pozazdrościć
po hybrydy się wybieram w przyszłym tygodniu – szykuję się impreza więc zamiast zwykłego malowania paznokci zafunduję sobie takie cudo, a co mi tam :P A teraz czekam ( z niecierpliwością!) na post o rzęsach jak firanki… :-)
po hybrydy się wybieram w przyszłym tygodniu – szykuję się impreza więc zamiast zwykłego malowania paznokci zafunduję sobie takie cudo, a co mi tam :P A teraz czekam ( z niecierpliwością!) na post o rzęsach jak firanki… :-)
marzy mi się taka mięta! może i przyszedł czas na zahybrydowaną Matkę, a co!
marzy mi się taka mięta! może i przyszedł czas na zahybrydowaną Matkę, a co!
No dobra super extra fajnie to wygląda ale czy pod tą ową hybrydę trzeba powierzchnię pazurów własnych (płytkę) tak na maxa pilniczkiem zmaltretować? jak przy akrylach? (patrz. 3 i 4 fotka) I kolejne pytanie – one tak zrastają rozumiem jak akryl, że co jakiś czas trzeba dopełniać? czy poprostu się jakoś zmywa tą hybrydę i kładzie na nowo? Efekt jest naprawdę piękny bo nie dość, że modny, kolorek wybrałyście to jeszcze bardzo mi się podoba, że pazur jest fajnej długości (w miarę krótki) a nie jakiś tam sztuczny szpon..
p.s. i po co się owija paznokcie w te sreberka?
o ja się podpisuję pod wszystkimi pytaniami. Bo żele nie dla mnie, aktualnie płaczę nad moimi paznokciami zmaltretowanymi żelem :( może to byłoby spoko ;)
Nie trzeba maltetować:) nie trzeba matowić,ale jeśli to zrobimy efekt utrzymuje się dłużej:P Hybrydki zrastają – trzeba zdjąć i nałożyć nowe, niestety tego nie da się uzupełnić, tak jak nie uzupełnisz lakieru do paznokci:P Owijamy w folie- tak wygląda zdejmowanie hybrydy, w środku jest nasączony acetonem wacik.
najbardziej boję się o zniszczenie paznokci. Jak to wpływa na zdrowie płytki paznokciowej?
Ach to tak zdejmujemy hybrydę! Gdzie kupić aceton?!
No dobra super extra fajnie to wygląda ale czy pod tą ową hybrydę trzeba powierzchnię pazurów własnych (płytkę) tak na maxa pilniczkiem zmaltretować? jak przy akrylach? (patrz. 3 i 4 fotka) I kolejne pytanie – one tak zrastają rozumiem jak akryl, że co jakiś czas trzeba dopełniać? czy poprostu się jakoś zmywa tą hybrydę i kładzie na nowo? Efekt jest naprawdę piękny bo nie dość, że modny, kolorek wybrałyście to jeszcze bardzo mi się podoba, że pazur jest fajnej długości (w miarę krótki) a nie jakiś tam sztuczny szpon..
p.s. i po co się owija paznokcie w te sreberka?
o ja się podpisuję pod wszystkimi pytaniami. Bo żele nie dla mnie, aktualnie płaczę nad moimi paznokciami zmaltretowanymi żelem :( może to byłoby spoko ;)
Nie trzeba maltetować:) nie trzeba matowić,ale jeśli to zrobimy efekt utrzymuje się dłużej:P Hybrydki zrastają – trzeba zdjąć i nałożyć nowe, niestety tego nie da się uzupełnić, tak jak nie uzupełnisz lakieru do paznokci:P Owijamy w folie- tak wygląda zdejmowanie hybrydy, w środku jest nasączony acetonem wacik.
najbardziej boję się o zniszczenie paznokci. Jak to wpływa na zdrowie płytki paznokciowej?
Ach to tak zdejmujemy hybrydę! Gdzie kupić aceton?!
A ja mam pytanie do Cioci Agi ;) Czym się taki lakier zmywa? Zwykłym zmywaczem?
acetonem, trzeba nasączyć wacik w acetonie, zawinąć w folię i poczekać. Także zmywaczem się nie zmyje:P ale to dobrze, ponieważ gdy znudzi nam sie kolor możemy go zamalować zwykłym lakierem i zmywać zmywaczem i tak ponownie:)
A ja mam pytanie do Cioci Agi ;) Czym się taki lakier zmywa? Zwykłym zmywaczem?
acetonem, trzeba nasączyć wacik w acetonie, zawinąć w folię i poczekać. Także zmywaczem się nie zmyje:P ale to dobrze, ponieważ gdy znudzi nam sie kolor możemy go zamalować zwykłym lakierem i zmywać zmywaczem i tak ponownie:)
Już dawno myślałam nad tą metodą malowania paznokci, bo na moich pazurkach ŻADEN lakier nie trzyma się dłużej niż dobę, ale kupienie całego sprzętu zapewne sporo kosztuje, prawda?
A czy ciocia Aga mogłaby wypisać co dokładnie jest potrzebne do zrobienia takiego mani i czym później się go zmywa (acetonem tak jak akryl)?
Już dawno myślałam nad tą metodą malowania paznokci, bo na moich pazurkach ŻADEN lakier nie trzyma się dłużej niż dobę, ale kupienie całego sprzętu zapewne sporo kosztuje, prawda?
A czy ciocia Aga mogłaby wypisać co dokładnie jest potrzebne do zrobienia takiego mani i czym później się go zmywa (acetonem tak jak akryl)?
zazdroszczę, mi hybryda się nie trzyma dłużej niż tydzień, próbowałam u niejednej kosmetyczki i gucio.. ewentualnie na akrylach wytrzymały do pierwszego ‘dopełniania’ bo dzień po zaczęła odpryskiwać?! nie każdemu jest dane mieć piękne paznokcie:( swoje też mam ‘niewyjściowe’ czasem przy codziennych czynnościach ( np. gdy płace w sklepie) to mi wstyd starasznie…
zazdroszczę, mi hybryda się nie trzyma dłużej niż tydzień, próbowałam u niejednej kosmetyczki i gucio.. ewentualnie na akrylach wytrzymały do pierwszego ‘dopełniania’ bo dzień po zaczęła odpryskiwać?! nie każdemu jest dane mieć piękne paznokcie:( swoje też mam ‘niewyjściowe’ czasem przy codziennych czynnościach ( np. gdy płace w sklepie) to mi wstyd starasznie…
hehe telepatia:) ja dzis umówilam sie na hybryde i rąk i ..duzych paluchów u stóp:P(przy okazji pedi)potwierdzam(jako świadek naoczny) hybryda-swietna sprawa…a tak off topicowo-moze skoro i o MamieMak może byc-podzielisz sie swoim “niezbędnikiem” urodowym(i pielegnacyjnym i kolorówkowym:) Bardzo ciekawa jestem czym i jak o siebie dbasz:)
hehe telepatia:) ja dzis umówilam sie na hybryde i rąk i ..duzych paluchów u stóp:P(przy okazji pedi)potwierdzam(jako świadek naoczny) hybryda-swietna sprawa…a tak off topicowo-moze skoro i o MamieMak może byc-podzielisz sie swoim “niezbędnikiem” urodowym(i pielegnacyjnym i kolorówkowym:) Bardzo ciekawa jestem czym i jak o siebie dbasz:)
ok, przemawia do mła, ale co potem???
ps. no całus za długość, dostaję wysypki na długie i spiczaste, fuuuuuj i bleeee :D
mięta mówisz…ja mam fizia na ten kolor ostatnio, nawet śmiem twierdzić, że ten bum to moja zasługa :P
ok, przemawia do mła, ale co potem???
ps. no całus za długość, dostaję wysypki na długie i spiczaste, fuuuuuj i bleeee :D
mięta mówisz…ja mam fizia na ten kolor ostatnio, nawet śmiem twierdzić, że ten bum to moja zasługa :P
Fajny loook możecie z ciocią Agą dać namiar gdzie można kupić taki zestaw bo mam lampę a potrzebuję jeszcze tych specyfików :)
Fajny loook możecie z ciocią Agą dać namiar gdzie można kupić taki zestaw bo mam lampę a potrzebuję jeszcze tych specyfików :)
Tez sobie zrobilam bo przy moim dzieciu to lakier 2 h wytrzymywał :P
Tez sobie zrobilam bo przy moim dzieciu to lakier 2 h wytrzymywał :P
Super efekt! Boże co ja bym dała za taką ciocię Agę (pozdrawiam sedecznie) ;) Chciałabym tylko wiedzieć czy paznokcie się po tym nie niszczą? Bo na swoje nie narzekam zawsze miałam dłuższe i dość wytrzymałe ale malowanie ich kolorkiem to strata czasu. A tu piękny kolor i zapowiada się że WYTRZYMA wszystko a to najważniejsze :)
Super efekt! Boże co ja bym dała za taką ciocię Agę (pozdrawiam sedecznie) ;) Chciałabym tylko wiedzieć czy paznokcie się po tym nie niszczą? Bo na swoje nie narzekam zawsze miałam dłuższe i dość wytrzymałe ale malowanie ich kolorkiem to strata czasu. A tu piękny kolor i zapowiada się że WYTRZYMA wszystko a to najważniejsze :)
hej, czekałam na tego posta, bo chciałam zgłębić temat hybrydowych pazurków. Osobiście uwielbiam mieć pomalowane paznokcie, najlepiej czerwień;-). Zupełnie inaczej się wtedy czuję. U mnie jednak lakier wytrzymuje 2-3 dni i wymagane kolejne malowanie. Czasami nie mam na to czasu. Zwykle chodzę więc w naturalnych (nude) paznokciach. Ten hybrydowy lakier jest kuszący, 3 tygodnie to byłaby rewelka:-)! nie mam jednak takiej profesjolanej lampy UV w domu. I tu problem. Na allegro znalazłam za cenę 142 zł ( dwa lakiery shellac: base i kolor plus wysyłka),ale jeszcze dochodzi koszt lampy. A może można wysuszyć na maksymalny powiew gorącym powietrzem z suszarki??…
hej, czekałam na tego posta, bo chciałam zgłębić temat hybrydowych pazurków. Osobiście uwielbiam mieć pomalowane paznokcie, najlepiej czerwień;-). Zupełnie inaczej się wtedy czuję. U mnie jednak lakier wytrzymuje 2-3 dni i wymagane kolejne malowanie. Czasami nie mam na to czasu. Zwykle chodzę więc w naturalnych (nude) paznokciach. Ten hybrydowy lakier jest kuszący, 3 tygodnie to byłaby rewelka:-)! nie mam jednak takiej profesjolanej lampy UV w domu. I tu problem. Na allegro znalazłam za cenę 142 zł ( dwa lakiery shellac: base i kolor plus wysyłka),ale jeszcze dochodzi koszt lampy. A może można wysuszyć na maksymalny powiew gorącym powietrzem z suszarki??…
A ja tam zostaję przy akrylach ;-) Cenowo wychodzi podobnie jak hybryda, bo po 3 tyg. trzeba: akryle uzupełnić, a hybrydowy lakier na nowo położyć (no jak nie trzeba, to te paznokcie rosną ;-) Podobno akryl bardziej niszczy (podobno, ja nie zauważyłam ;-), a przewagę ma taką, że kolorek mogę mieć codziennie inny bez dodatkowych kosztów, a hybrydowy lakier jak już raz położysz, to kolor ten sam, aż do zdjęcia i położenia nowego ;-)
A ja tam zostaję przy akrylach ;-) Cenowo wychodzi podobnie jak hybryda, bo po 3 tyg. trzeba: akryle uzupełnić, a hybrydowy lakier na nowo położyć (no jak nie trzeba, to te paznokcie rosną ;-) Podobno akryl bardziej niszczy (podobno, ja nie zauważyłam ;-), a przewagę ma taką, że kolorek mogę mieć codziennie inny bez dodatkowych kosztów, a hybrydowy lakier jak już raz położysz, to kolor ten sam, aż do zdjęcia i położenia nowego ;-)
Kocham hybrydy!!! Mam nawet swój domowy zestaw! Moja tolerancja na odrosty jest hm… niewielka, żeby nie napisać znikoma, ale i na takie sytuacje mam rozwiązanie – 23:00, lakiery, lampa VOD i ja! Serio! Dzieć śpi, mąż na straży snu, a ja potrafię je sobie nawet robić sama! Choć najbardziej lubię… co druga sobota, 10:00, salon kosmetyczny… przy dziecku non stop patrzę na dłonie, jak karmię, jak przewijam, jak się bawimy, jak gotuję… Dzięki nim czuję się zadbana i jeszcze kobieca ;)
Nie mogę się doczekać !. :). Ale mam takie jedno ogromne pytanie. Chciałam pomalować hybrydą swoje własne paznokcie ale już prawie miałam długość odpowiednią i bach! po paznokciach ;/. A potrzebne są mi na konkretna okazje tak wiec moje pytanie : O co chodzi z tym przedłużaniem paznokci na papierki? Czy to jest zadowalający efekt? Od razu mowie ze tipsy odpadają na wejściu.. Marzą mi się beżowe paznokietki ! :):)