Przegląd dziecięcych kaloszy

Kiedy nie zgłębiałam ‘internetów’ tak dokładnie jak to robię teraz, myślałam, że na naszej planecie nie ma ładnego obuwia na deszcz i pluchę
W moim mieście w sklepach stacjonarnych nie ma ładnych kaloszy. Kiedy nie zgłębiałam ‘internetów’ tak dokładnie jak to robię teraz, myślałam, że na naszej planecie nie ma ładnego obuwia na deszcz i pluchę. Wiem, że wiele mam nadal tak sądzi, więc postanowiłam wybrać kilka ciekawych pozycji ‘ogumienia’ (na każdą kieszeń :)..
1. Kalosze Celavi, cena 109zł
2. Kalosze Hunter, cena 339zł
3. Kalosze Little Pieces, cena 59zł
4. Kalosze Little Pieces, cena 59zł
5. Kalosze Jolues, cena 149zł (Maks ma takie czerwone)
6. Kalosze Roxy, cena 90zł
1. Kalosze Crocs, 90zł.
2. Kalosze Kamik, cena 162zł
3. Kalosze Petit Bateau, cena 155zł
4. Kalosze Jolues (różne wzory!), cena 149zł
5. Kalosze Petit Bateau, cena 134zł
6. Kalosze Little Marcel, cena 168zł
7. Kalosze Pom D’appi, cena 149zł (mamy je dla Lenki, są bajeczne!)
1. Kalosze Hunter, cena 269zł
2 Kalosze Playshoes, cena 69zł
3. Kalosze Hunter, cena 269
4. Ocieplane kalosze Aigle, cena 140zł
5. Kalosze Aigle, cena 156zł
6. Ocieplane kalosze Kickers, cena 112zł
7. Kalosze Be Only, cena 80zł.
1. Kalosze Hunter, cena 238zł.
2. Kalosze Celavi, cena 109zł
3. Kalosze Hatley, cena 147zł
4. Kalosze Hummel, cena 79zł
5. Kalosze Color Kids, 80zł
6. Kalosze Quiksilver, cena 117zł
7. Kalosze Tretorn, cena 280zł
Sliczne sa! Ja do tej kolekcji proponuje jeszcze dodac kalosze firmy Clarks. Kazdy kto zetknal sie z ta firma wie, ze robia buty z gornej polki. Wygoda i jakosc sa najwazniejsze. My mamy kalosze wlasnie od nich. Piekne zolciutkie. Koszt to £10, wiec naprawde przystepna cena.
U nas powstał sklep Clarks ale jakoś nie umiem tam nic wybrać. “Babcine” modele a cena jednak wysoka.
My mamy Crocsy;) Jednak ciężko wkładać je. Są zbyt sztywne. Jednak mimo wszystko podobają nam się. Pozdrawiam!
O nie… pojęcia nie miałam, że w ogumieniu można tak przebierać:D
Moje Bąki kałużyska wszelkie uwielbiają.. i chociaż Mikula zaopatrzony w gumiaczki ;) to Feli… no właśnie…. więc dałaś mi zadania na wieczór… poszukuję rozmiaru:D
jestem w szoku ile w Polsce krzycza za huntery!!! jak ktos chce taniej prosze wejsc na amazon.co.uk czy next i z przesylka bedzie o wiele taniej!
ps. proponowane kalosze wszystkie swietne, wzielabym kazda pare;))
Magda i w PL są różne ceny w zależności od koloru i fasonu. Ale poniżej 200zł ciężko znaleźć, to fakt.
a tak jak napisala kolezanka w pierwszym poscie zgadzam sie w zupelnosci, ze clarksowe kalosze super, moj syn przerobil 3 pary, wlasnie tez za £10, teraz uzywa ich cora (wczesniej jak miala malutka stopke kupilam je wlasnie te proponowane playshoes (jakosc taka sobie), a pozniej aigle (super jakosc aigle!).
Piękne, szczególnie podobają mi się od Little Pieces- miętowe, te od Petit Bateau . My w sobotę kupiliśmy w smyku z CoolClub pierwsze kalosze. W kwiatki. Teraz jest wyprzedaż z 69 zł na 35 zł :)
Bardzo fajne kaloszki dla dzieci ma firma DEMAR. My mamy z serii twister flo. I maja baaardzo przystepne ceny ;)
Ja kocham te: http://pl.nextdirect.com/pl/x53768s1#882855 niestety ciagle ich brak zeby zamowic!
Aczkolwiek te Lenki biale sa tez cudne :)
Też je rozważam… :) Z Nexta zamówienia jeszcze nie robiłam, także wszystko przed nami ;)
a my uwielbiamy kalochy American Club, śliczne, wesołe i trwałe kolory mają. Cena w porywach 70
Jasiek zdecydowanie preferuje kalosze z pianki EVA. Są przede wszystkim lekkie, choć nieco sztywne. Gumowe jakoś mu nie podeszły
Ale żeś kobieto net przetrzepała:) super typy! Boskie sa te od petit batou! My zaczynamy dopiero nurzanie sie w kaluzach. Długo szukałam fajnych i WYGODNYCH dla 16-miesieczniaka koloszy. Mamy aigle na razie spoko. Od jakiego wieku Lenka nosiła huntery?
Lenka pierwsze Huntery (te bez ‘obcasika’) nosiła rok temu wiosną czyli nie mając nawet 1,5 roczku :)
napatrzeć się nie mogę!
Rany, ze też za moich czasów takich ślicznych kaloszy nie było :( ale mam córcię- chrzestną na razie i duuuużo młodszą siostrę cioteczną i chyba już wiem co ode mnie dostaną w czasie weekendowej wizyty :) Swoją drogą Mamo Makowa, jesteś dla mnie dużą inspiracją… :) jak będziemy już rodzicami z moim G. to chcę byc taką mamą jak Ty! :)
Najkochańsze wyznanie ever!
Obyście byli lepsi :*
Choruję na Huntery, ale musiałabym od razu 3 pary kupić.. kurdę no jeszcze mnie nie stać :)
Oj.. 3 pary to już ból portfela :/
Poluj na schaffaschoes.. Zdarza sie, że są po 150zł
Boskie! I co najlepsze po raz pierwszy w życiu podobają mi się najtańsze miętowe a nie najdroższe! Ale oczywiście nie te rozmiary ;( więcej takich zestawień ubraniowych! Czekamy na Twoje typy wiosenne nasza modowa guru ;)
Mam już zrobione płaszczyki dla dziewczynek a za tydz zrobię okrycia wierzchnie dla chłopców :)
Pięknie wyglądają wszystkie, najśmieszniejsze jest to, że białe w kropeczki wpadły mi od razu w oko a potem czytam, że Lenka je ma są piękne :) Dla chłopca natomiast wybrałabym Kalosze Be Only, czarno białe z rybkami :)
My mamy jakieś zwykłe z lokalnego sklepu za grosze w porównaniu z tymi markowymi ale u nas idą 2-3 pary w jednym rozmiarze niestety bo użytkowane są baaaardzo intensywnie więc szkoda mi było pieniążków na takie cacka :) Ale miło popatrzeć nie mniej jednak :)
A ja polecam kaloszki z f&f z tesco…. na wyprzedaży za grosze a trafiają się bajeczne wzory….. Córcia ma z misiem mee too you… A wiadomo że dzieciak długo nie pochodzi więc po co wydawać fortunę. Propozycje super. Najłądniejsze sówki :*
piekne kalosze, tez nie wiedzialam, ze az tak duzy wybor jest, bo po sklepach to tego nie widuje.
Huntery fajnie wygladaja ale sa potwornie ciezkie a moje dziecko to chude chuchro i szura jak ma ciezkie buty, do tego stopa chuda, niskie podbicie i wiekszosc kaloszy z niej spada. Wybierajac kieruje sie wiec waga :)
Rzeczywiście jest w czym wybierać. Moje typy to Quiksilver, Jolues i Little Marcel. Nasz Młody dopiero zabiera się do chodzenia, ale na wiosnę już się pewnie przydadzą.
Ale cuda!!! Pognałam w te pędy po Little Pieces, ale już ani sztuki się nie zostało :D
Choruję na Huntery, tylko jakoś ciągle mi żal kasy na nie, ale może kiedyś, kiedyś… :D
ja polecam Crayole – swietna jakosc i dobra cena
a czy widzialas Marlena najnowsze Melliski?
https://www.facebook.com/Puszekeu/photos/a.495166673927143.1073741842.272427296201083/495170567260087/?type=1&relevant_count=4
oj.. jakoś te Melliski mnie nie przekonują. Pojechali trochę ;)
Śliczne :) swojemu brzdącowi kupiłam z Fisher Price i dałam tylko 29zł bo wyprzedaż jeszcze w Smyku :) a też ładne
http://www.smyk.com/cool-club-kalosze-chlopiece-fisher-price-rozmiar-23,p1075884621,ubranka-dla-dzieci-p
Skoro o kaloszach to hmmm czyli jak nic trzeba się szykować na koniec mroźnej zimy ;).
Dziękuję Ci za ten post. Oszczędziłaś mi właśnie żmudnego czesania internetu :)
Też mieszkam w niewielkim mieście ale potrafię corocznie znaleźć całkiem łądne i wygodne kalosze dla moich dzieci za 35-45 zł. Jestem ignorantką jeśli chodzi o firmowe produkty i to co tu czytam to dla mnie paranoja… 339 zł za kalosze! Rozumiem że ten post miał na celu rozeznać teren dla każdej kieszeni ale dlaczego nie ma tańszych niż 60 zł?? Sztuką jest kupić dobre za małe pieniądze. A moze chodzi o prestiż, no nie wiem…..
Ja również jestem tego zdania, że kalosze dla dziecka za grubo ponad stówę to przesada… tym bardziej, że dziecko ubierze je może kilka w porywach kilkanaście razy w jednym! sezonie… Dla dorosłej osoby jestem w stanie zrozumieć, że jak komuś się podobają i marzą huntery to sobie kupi za parę stówek, w końcu noga mu nie urośnie i służą na wiele sezonów, chyba że się znudzą…
Och świetne te kalosze… Szkoda, że Amelka jeszcze nie umie chodzić!