Przygotowania do przedszkola – cz II
buty
Dylemat nr. 2- buty.
Wiadomo, że nieodmiennie stawiamy na wygodę. Natomiast najważniejszą rzeczą jest tu inna sprawa. Otóż dziecko musi umieć sobie te buty samo założyć… i zapiąć. Na kilka lat żegnamy więc sznurówki. Najlepiej byłoby, wybrać się z maluchem do sklepu i potrenować zakładanie danego modelu.
Jakie buty wybrać? Jaki uważacie za słuszne. Mogą to być trampki, buty sportowe, półbuty, baletki, kalosze itp. Oczywiście dostosowane do pogody.
Jeśli dziecko radzi sobie z ich ubraniem, oznacza że jest to właściwy wybór. Bo przecież zniszczy i tak, każde ;)
1. Adidas z Zalando
2. DC z Mr. Tootsy
3,6. Adidas
4,5. Nike, Adidas z Mivo
7,11- Sarenza
8,9- Melissa, Mivo
10- Mrugała
12- Superfit z Lolokids
13,16- Ecco z Mivo
14,15,17- Lolokids
1,4- Mivo
2,3- Mr. Tootsy
1,3- Pan Pablo
2. Zara
4. Mivo
niebieskie króliczki są cudne…:)
Dlaczego nie ma propozycji z tesco, biedronka, carrefour, real, lidl?
Ponieważ nie kupuję tam ani ubrań ani butów, więc byłabym nieuczciwa promując coś czego totalnie nie znam…
FF Tesco ma sporo ładnych ciuchów i bardzo dobrej jakości. FF Tesco to troche inna półka niż Lidl i Biedronka, dlatego nie starajmy się wrzucać wszystkiego do jednego worka. Co do wyboru butów MM to bardzo mi się wszystkie podobają, szczególnie te dla dziewczynki:)
Ale produkty spozywcze tak ? A to dziwactwo
Serio? To mam 90% znajomych dziwaków, bo większość ludzi robi zakupy spożywcze w dyskontach czy też hipermarketach a wcale się tam nie ubierają.
Hahaha! ALe prównanie! Czyli jak nie ubieram się w bierdronce, to nie mogę kupować tak jedzenia?! :) Ależ ludzie mają pomysły :):):)
Jestem dziwakiem O_o
Ja polecam ubrania z Lidla. Uwielbiam bluzki, jeansy i spodnie. Dobra jakoś za fajne pieniądze. Firma F&F też ma fajnej jakości ubrania. Biedronki nie polecam do zakupu ubrań. A jeśli chodzi o buty to polecam adidasy. Moja córka 2 sezony chodziła w tych butach i ciągle wyglądają jak nowe mimo, że ten typem chłopaczycy Żaden murek, krawężnik, plac zabaw nie może być przez nią ominięty. Nie wspomnę o drzewach czy innych “przeszkodach”. Cena adekwatna do jakości. Super.
Mamy Nike (4) na podworko, dosyć lekkie na szersz a stopkę, wygodne w zakładaniu córa bez problemu sobie radzi a do przedszkola w tym roku startujemy z Nativ ami (3) zobaczymy czy przejdą testing :)) póki co jesteśmy w nich zakochane obie z Liwią <3 :)
5 i 12,polecam.
my w przedszkolu mozemy nosic tylko na bialej gumowej podeszwie(befado)
P.S.
dziekuje,ze moge Was podgladac,czytac,przezywac…
naprawde ciesze sie ,ze Jestescie!
Jestem z was Makoweczki bardzo dumna!
Moim zdaniem powinnaś przedstawić buty w których dziecko może chodzic po przedszkolu. Nie do przedszkola tylko po przedszkolu, bo do przedszkola idzie w tym co ma, w zależności od pogody i temperatury natomiast bardziej interesowałoby nas w czym najwygodniej dziecku chodzić po przedszkolu. Jakieś tenisówki, balerinki, ciapki:)
Będę takie ofc.. po kolei :)
crocsy rulez albo paputki
Dla mnie najistotniejsze, aby dziecko potrafiło samo włożyć but. Korona mi z głowy nie spadnie, jeśli sznurówkami zajmę się osobiście ;) Zresztą mamy nawet takie fajne drewniane zabawkowe “buty” ze sznurówkami, aby dzieci ćwiczyły na nich, bo to fantastycznie rozwija sprawność manualną
Nooo…ale Ty mi już kiedyś pisałaś, że ja to z innej planety jestem ;)
A to, że buty, jak i reszta garderoby, powinny być dostosowane do pogody, to wbrew pozorom nie jest takie oczywiste dla wielu rodziców… :p
Zapomniałaś dodać, że piszesz to jako “pani z p-kola” :P.
Nasze panie też bez problemu by wiązały. Ale ja nie chcę dodawać im pracy… Myślę, że i tak mają ‘na wesoło’ :)
A co do pogody.. dlatego jestem od zawsze za “obowiązkowym pakietem” w postaci kaloszy, kombinezonów itp. na stałe mieszkających w p-kolu. Zapomnieć można, poranki bywają szalone, a jak zestaw jest zawsze i czeka to nie ma problemu.
Wszystkie 4 ostatnie boskie. Zwlaszcza te blado różowe z Zary.
7,10,11,12 w ogóle nie przypadają mi do gustu.
Nie, sorki 12 ładne
12 mamy, są ładne. dziś przyszły i nr. 10 i są ekstra, serio :)
nie piękne, bo już kiedyś pisałam, że buty dzielą się na ‘zdrowe’ i ładne, ale naprawdę ok ;)
A będą kapcie do przedszkola.? My miałyśmy befado ale chętnie spróbowałybyśmy jakichś innych z miękką podeszwą.
Będą oczywiście :)
Moje doświadczenie mówi, że zakładanie dzieciakom pantofli tego typu, jakie wkleiłaś (te ostatnie – chyba że to nie jako pantofle) jest robieniem dzieciom krzywdy. Siedzą w takich butach dobrych kilka godzin i efekt jest taki, że jak je ściągasz, to dziecko może mieć wręcz mokre stopy. Więc my zaopatrujemy się w sandałki – częściowo pozostałość po lecie, a w drugim semestrze – sandałki z decathlona – takie sportowe: http://www.decathlon.pl/sanday-turystyczne-dla-dzieci-arpenaz-50-id_8244016.html – są po prostu zawsze dostępne. I u nas się to sprawdza.
A co do butów – dziecko wybiera to, co mu się podoba. Wychodzę z założenia, że nie mam czasu na poranne walki w kwestii butów, gdybym kupiła, co ja chcę, a nie dziecko woli. I tak, to buty do przedszkola :)
Kalosze? Niekoniecznie – jeśli wiesz, że w Twoim przedszkolu dzieci będą wychodził na spacer gdy pada deszcz, jeśli Twoje przedszkole jest w miejscu, do którego będziesz doprowadzać na piechotę, to kupuj. Jeśli nie ma tych warunków, może nie będą jednak potrzebne? Moje dzieci mają, ale założyli dosłownie kilka razy w życiu. Więc pewnie więcej już kupować nie będę.
Y.yyy. To buty DO przedszkola (czyli takie na podwórko ;)) a nie PO przedszkolu..
Co do kaloszy. Moje mają po kilka par. Bo nawet jak nie w p-kolu to razem chodzimy taplać się w błotku.. to chyba logiczne, że wychodzi się w każdą pogodę z maluchami. Inaczej w naszym klimacie utknęlibyśmy w domu od października do kwietnia ;)
Dokładnie taki sam komentarz mi się nasunal:) kalosze obowiązkowo! Uwielbiamy chodzić po kałużach:)
Dobrze mówisz MM! Mój chrześniaczek (17 miesięcy) podczas wakacji z ciężkim bólem serca i ze łzami w oczach przychodzi z podwórka po 20 :D jak jest cieplutko od rana buszuje. Trampolina, samochody, piaskownica, spacery.. a gdy pada to po deszczu w kałużach razem z mama i kolegą się taplają aż pamper mokry :D
Tak powinno być a nie kisić dzieci w domu, bo “za zimno”, a jak się przeziębi.. olaboga! a później takie dzieci chore a jak pójdą do p-kola to już chaos.. 0 odporności!
U nas w przedszkolu królują trampki, tenisówki i ogólnie raczej buciki lekkie, materiałowe. Ważne żeby było wygodnie i żeby stopy dziecka nie pociły się i nie grzały. W większości przedszkoli jest raczej ciepło a dzieci spędzają tam w końcu większą część dnia.
My kupiliśmy Majce coś w typie trampek Zary z ostatniej 4 :)
To butki “podwórkowe”, o kapciach będzie oddzielny post.
Czekam z niecierpliwością na post o kapciach :)
Mój synek na wiosnę miał podobne do numeru 5, super miękkie, lekkie, wygodne. W styczniu skończył rok i te świetnie się sprawdziły. Te inne “adidasowe” wydają mi się ciężkie i twarde. Mojej córce natomiast kupowałam Pumy na cieniutkiej podeszwie. Rewelacja. Oczywiście wszystkie na rzep :)
My mamy przetestowane Nike pico i Nike lykin. Przynajmniej u nas buty nie do zdarcia. Rowery, spacery i place zabaw przeżyły bez najmniejszego uszczerbku. Oba modele są na rzepy, więc nie ma problemu z zakładaniem. U mojej Hanki mam problem z balerinami, bo ma bardzo szczupłą stopę. Butki Melissa bardzo mi się podobają tylko podejrzewam że też będą za szerokie.
Jako nauczycielka w przedszkolu mówię dawajcie dzieciom te butki które samo potrafi założyć, jedna para butów do zawiązania to nie problem ale przy 25 parach robi się nieprzyjemnie i ile to trwa:)
A my dziś zakupiłyśmy te cudeńka http://www.deichmann.com/AT/de/shop/home-kinder/home-kinder-schuhe/00005001246964/Klettschuhe.prod?r=5&c=3&orderby=topseller&st=PRODUCT&filter_cat=home-kinder/home-kinder-schuhe/home-kinder-schuhe-klettschuhe Boskie są :D pozdrawiam
Ja mam pytanie z innej beczki, w jakich bucikach Lenka stawiała pierwsze kroczki?
Z tego co kojarzę to mała jest zimowa a moja córa zacznie chodzić właśnie w zimie i rozglądam się już za jakimiś butkami.
Pozdrawiam :)
posiadamy nr dwa z zary piękne, lekkie niestety okropnie się nakładają, Mała aż krzyczy przy nakładaniu ich, gumka praktycznie w ogóle się nie rozciąga przez co bardzo ciężko wcisnąć do nich małą stópkę :(
My mamy sporo par Ecco biomy aż dwie pary bo są mega wygodne i na gumce, półbuty, Adidas Dragona i wiele innych ale też bardziej topowych marek bo wiem, że są wygodne( geox, Ecco, nike, Clarks itp) u nas w Przedszkolu też muszą byś dodatkowe kalosze bo wychodzą e każda pogodę. Planuje puścić młodą e crocsach. Lego do latania po przedszkolu Ale zobaczymy co na to przedszkolaki bo Młoda uwielbia je.
Marlenka, moze polecisz jakieś kalosze
Mm pokazuje to za co dają jej pieniądzie, czy wy to rozumiecie?
Jak kulą w płot :)
Ja do p-kola kupie wygodne buty, na rzepy- a nienawidze butow za kostke na rzep dla dziewczynki :(((( wygladaja ortopedycznie., sa grube i straszne. Ecco , geoxy i clarksy takie maja. To dosc dobre buty.
A po p-kolu matka kupi coreczce cos ladnego sese:D
To już nawet i Zara Cię sponsoruje? Wow Marlena My Hero :D
Kto mnie nie ‘sponsoruje’ hahaha ;)
Ludziom się już dwoi i troi w oczach ;)
Dlaczego nie ma propozycji z rynku bałuckiego w Łodzi?
Ahahah zakaszlałam się przez Ciebie :P
Nie wysłali mi barterów ani kg. fejmu to ich nie ma ;)
Dodają piękne trampki do kilograma cebuli… Trzeba poszerzać horyzonty…
Chociaż tą cebulę by wysłali..
Ecco nr 16 za kostke dla mnie najpiękniejsze i znajac ecco pewnie rewelacyjne ale cena 399 zł…..straszna
No ceny są jakie są :/ .. Człowiek sam takich drogich butów nie nosi jak dziecku kupuje O.o
Żeby tylko buty…Ja Ecco zaczęłam Synkowi kupować a teraz nie wyobrażam sobie wygodniejszych butów dla… siebie.I tym sposobem i matka i dziecko noszą bajońsko drogie Ecco…A dla Taty kupimy buty w biedrze żeby budżetu nie zrujnować ;)
Ale to wszystko to chyba propozycje takie na wejście/wyjście do przedszkola. Jakoś nie widzę dziecka w pełnych adidasach całych 8h w przedszkolu.
Matko !!!!!!!!!!! Ja nie wiem jak Ty Marlena jesteś w stanie to cierpliwie znosić. Ludzie!!!!!! Czy wy uważacie ze ktoś mógłby wpaść na pomysł aby dziecko chodziło w takich butach PO przedszkolu, czyli wejśc w nich na sale?????? przeciez to chyba jasne i klarowne ze to sa buty w których dziecko ma do tego przedszkola dojść ewentualnie wyjsc z grupa i Pania na spacer!!!!!
Różnie bywa z tym noszeniem butów przez rodziców. Niekoniecznie jest tak piszesz. “Człowiek sam tak drogich nie nosi a dziecku kupi” . My może tak zeobimy. Sobie odmówimy. Ale nie wszyscy. Znam przypadki mam, ktore są jak z żurnala a dziecko byle co. Bo dziecko. Wyrośnie, zniszczy, po co inwestować. Z uwagi na chorobę mojego syna siedzę trochę w temacie butów. A właściwie zagłębiam się w temat, bo syn jest jeszcze mały, na razie nosił tylko kilka par. Mam kontakt z ortopedami i terapeutami, którzy często biją na alarm. Nadal wydaje się rodzicom, że dziecku można kupić, byle co, szybko, byle było. Oczywiście za duże trochę, bo przecież stopa urośnie. W obuwniczym Pani mówi, ale przecież jeszcze skarpetkę założycie itd. I to są niestety mamy, rodzice, którzy sobie za dużych butów nie kupią ale dziecku tak. A temat butów bardzo ważny nie tylko ze względu na nowe trendy, ale ze względu na zdrowe stopy maluchów. Dziękuję Ci za przedstawione propozycje. Choć mój syn nie chodzi jeszcze do przedszkola. Ale mogę się dowiedzieć wiele, nowe marki, nowe sklepy internetowe, których nie znałam. I oczywiście podałaś czarno na białym, że to buty na ulicę, na dwór, na przejście do przedszkola. Nie kapcie. Pozdrawiam i czekam na nowe inspiracje.
Zaglądam tu co dzień ;)
Fajna propozycja bucików wszystkie wygodne :) i ładne ;)
po przedszkolu fajnie się sprawdzają buciki gucio polecam je osobiście (http://gucio24.com/ ) ;) tylko fakt cena może odstraszyć :/
Pozdrawiam
KRESKA ;)
nie zamiescilas najgenialniejszych butow czyli superfitow z czubkiem nie do zdarcia – te buty jako jedyne przetrwaja sezon bez wiekszego uszczerbku w wygladzie i zazwyczaj sa z goretexem – to dla nas podstawa!
Butki ze zdjec sa sliczne, rzepy to podstawa na dlugo. Moja corka nauczyla sie szybko wiazac sznurowki ale i tak wolala buty na rzepy, bo jej szkoda bylo czasu na wiazanie butow ;)
MM, doradzisz z kapciami dla chłopca? Bardzo proszę! Jestem zgubiona, same szkarady widzę?
Ja pierdut!!! Nigdy nie komentowałam postów, ale normalnie nie mogę.
Super, że MM płacą za to co pokazuje bo jej dzieciaki mają wypaśne buty:-) i nie tylko buty!!!!!!
A do Pani ANNY : proszę założyć bloga i po sprawie. Zresztą no coments!!!!!!
Kochana mam ogromną prosbę!!!!! Napisz kilka firm butów bo pewnie jestes zorientowana lepiej niz ja w ktorych moze chodzic (odpowiednie profilowanie itd) dzieciaczek ktory dopiero uczy sie chodzic. Pierwsze buciki juz za nami ale idzie jesien i zima i nie mam pojecia z jakiej firmy butki szukac :)
Nike piko 4 to są okropne, pomacałam w deichmannie i odłożyłam, sztywne okropne buciory, za darmo bym nie wzięła.
Osobiście jestem wierną fanką marki superfit i polecam jak pierwsze, piąte, dziesiąte i każde inne buty dziecka.
Jesteście teraz w okolicach Wisły?
Butki fajne. My kupujemy Ecco, Clarks, itp.
Super fajne rzeczy no ale mnie na nie nie stać niestety ;(
Oj buty to bardzo ważna, ale też i ciężka sprawa. Ponieważ dziecku noga musi odpowiednio się ukształtować, więc tutaj nie ma co oszczędzać