Salon na dole – pełna odsłona

Co roku, cześć z nas w styczniu robi obszerne listy roczne ‘to do’. Plany mieszają się z marzeniami, projekty zawodowe z osobistymi. Część osób tworzy tzw. mood boards lub mapy marzeń, aby ułatwić sobie wizualizowanie celu. A potem niektórzy już w lutym o wszystkim zapominają, inni zaś skrupulatnie wypełniają zadania.
W tym roku mój plan zawodowy i osobisty, jest niezwykle ciekawy i totalnie odmienny od lat poprzednich, gdzie dział się spontan. Na 2019 mam ustalone konkretne projekty i stawiam sobie ‘ptaszki’ :D ‘v’ pod ich wykonaniem.
I tak oto do końca lutego stworzę kompletnego e-booka vegańskiego, bezglutenowego (będzie zawierał głównie śniadania, kolacje, przekąski i desery). Ta praca dała mi masę radości i spełnienia. Efekt jest niesamowity! W sprzedaży pojawi się w połowie marca. Ale to nie wszystko. Pomiędzy pichceniem, zakupami i spotkaniami z grafikiem zdążyłam ogarnąć remont salonu na dole. W sumie ‘remont’ to nadużycie, bo zerwałam tylko jedną tapetę, a rodzice nakleili mi inną i tyle było prac ‘brudnych’. Wymieniłam jednak 90% mebli i nadałam temu miejscu nowy sznyt. W końcu jest w nim tak, że zdradzam mój ukochany wcześniej salon II (tu link).
Plan był taki, że miał to być remont budżetowy, ekonomiczny, a efekt miał dawać komfort codziennego użytkowania. Czyli dokładne przeciwieństwo tego, co zrobiłam za pierwszym podejściem. Ze względu na fakt, że salon II jest na piętrze, jest on bardziej rodzinny, więc salon I miał być także idealnym miejscem do podejmowania gości. Jak się okazało w praktyce, częściej miewam 1-3 osoby na kawie, niż robię wystawne biesiady (o czym pisałam –> TU). Obecne ustawienie kanap daje możliwość komfortowego wypicia kawy.. lub lampki wina, z przyjaciółmi.
Z pomocą w szybkiej metamorfozie niskim kosztem przyszedł mi JYSK. Kanapy, szary fotel, stolik kawowy, a także regał, pufa i część ozdób – czyli meble/rzeczy o które pytacie na instastories – pochodzą właśnie z tego sklepu. Idealnie wpisały się one w klimat Boho, o którym marzyłam, dla równowagi ze skandynawskim Salonem II. Obecnie w sklepie Jysk czeka na Was promocja do -50% ceny, na artykuły kategorii „do domu” (https://jysk.pl/do-domu ), w której znajdziecie część dekoracji z mojego salonu.
I powiem Wam, że efekt jest 1000x lepszy niż planowałam. Ciężko na tak dużej, kwadratowej przestrzeni (ok 45m2), zaplanować wszystko spójnie, bez projektanta. A mi (imho) tym razem udało się to lepiej niż wprawnemu oku zawodowca. Jestem absolutnie zakochana w nowej tapecie (znajdziecie ją TU), oraz lampach (TU). Nowy, lekki stół to także element, który wielbię, za fakt, że nadaje salonowi lekkości, a nie jak poprzedni, dominującej toporności. Tak, dobrze widzicie, są tam dwa krzesła, bo zazwyczaj jedzą przy nim dwie osoby. W weekendy dostawiamy sobie dwa zapasowe krzesła, żeby zjeść rodziną.
Zmieniłam także zasłony (poprzednie miały być tylko na chwilę.. i spędziły z nami 4 lata :/), oraz zamówiłam roletę (in progress).
To taka wersja na szybko. Teraz mogę sobie zmieniać ozdoby, czy mniejsze elementy. Mogę bawić się tym wnętrzem, bo w takim ustawieniu jest ono bardzo plastyczne. I komfortowe! Codziennie pijąc kawę na dole odczuwam wdzięczność, że mam takie dobre i takie ładne życie.
Be gratefull.. nawet za małe rzeczy <3
Podoba mi się 😉
100% na plus. Wczesniej nie rozumialam waszego salony. A nawet zrobilam wielkie oczy ze zdziwienia kiedy go zobaczylam mowiac “eeee?” . Teraz jest bardzo ladnie. Przejasnialo.
Ohh nie pytaj.. sama nie wiem co to było. A cenowo był droższy niż obecny O.o
Salon wygląda pięknie. Udało się Pani stworzyć przytulne wnętrze, funkcjonalne, ale też eleganckie. Bardzo ładna tapeta, meble wspaniałe że sobą współgrają, salon na szóstkę.
Bardzo mi miło <3
Bardzo ładnie. A gdzie mozna kupic taka komode jak jesy pod telewizorem i to duze lustro w drewnianej ramie
Upolowana na Westwing
Tapeta jest rewelacyjna, uważam ze wyglada o wiele lepiej niż poprzednia. A kanapy, stoliki i dodatki są super.
Chociaż nigdy nie byłam przekonana do yska. Uważam, że ich meble lepiej wyglądają niż sje użytkuje. Ale ja pamietam ten sklep sprzed dobrych kilku lat, wiec może teraz jest lepiej….
Miałam takie samo przekonanie. Obecnie je zmieniam. Stosunek ceny do jakości baaardzo na +
dzień dobry :) bardzo ciekawie i ładnie wygląda tapeta, mi się podoba ma coś w sobie co przyciąga wzrok ale go nie męczy. pozdrawiam
Poprzedni salon nie miał duszy i był ponury. Ten oddycha i wydaje się bardzo przytulny i z pewnością jest bardziej funkcjonalny. Myślę że będziecie czuć się w nim o niebo lepiej :)
Bardzo ładny salon:)
Gdzie można dostać takie krzesła – te z czarnymi elementami?
To upolowane na allegro skandynawskie jakiegos designera, którego nazwy nie pamiętam (za używane płaciłam 600zł za sztukę). Nigdy więcej takich w sprzedaży nie widziałam.
Kochana,mam pytanie o dywanik i ławę?Skąd te śliczne rzeczy?:*
Nigdy nie wiem co to ława jak mnie ktoś pyta ;). Stolik kawowy? To Jysk. Stół Homla. Dywanik upolowany za grosze w TK Maxx :)
:)))) dzieki, stolik kawowy!znalazlam :***
Bardzo ładny salon, powiesiłabym coś nad stolem, a na ramie lustra super wyglądałaby girlanda świetlna ( żarówki ledowe na czarnym kablu).Pozdrawiam.
https://mumandthecity.pl/jak-nie-urzadzac-domu/?fbclid=IwAR2yQrpyJMoW6TMNirdTiAD8-J2dlyVQdHO9nfC7C8EZdJrRcZv__BGOZcg a to czytałaś?
Teraz już tak :D A w jakim kontekscie pytasz? :)
jakby ci sie znudzilo blogowanie na tematy dziecieco-rodzinne, to powinnas sie zajac urzadzaniem wnetrz – ja bym cie zatrudnila natychmiast ;)
Nie pamietam juz co bylo nie tak w poprzednim salonie (hmm chyba wydawal mi sie wieszy??), bo tez mi sie podobal, ale teraz jest super.
Oh kochana, z Twoich ust to wiem, że nie słodkie pierdy ;) :D
Bardzo mi miło! <3
no nie, jaki komplement! :D
a tak na serio – chyba zawsze w temacie urzadzania wnetrz (bo w innych to roznie bywa ;)) bysmy sie zgodzily; pare lat temu tak mnie zainspirowalas po przemalowaniu regalu Lenki, ze przemalowalam na niemal identyczny kolor pare rzeczy w pokoju corki :)
Prześlicznie! Lekko, świeżo, a zarazem przytulnie <3 Zakochałam się w tej tapecie… i krzesłach!
Pięknie jest teraz!
(Nie żeby wcześniej nie było, ale teraz jest tak… przytulnie… domowo… pięknie!)
Salon SUPER! Rodzinny i miły:) Ale ja mam pytanie z innej beczki:) Gdzie przechowujecie zapasową pościel? Znaczy kołdry poduszki?
Na strychu :)
Całkowicie w moim stylu :)
Marlenko, nigdy nie komentuję choć czytam i bardzo cenię Twoje bloga od samego początku. Salon naprawdę piękny, a ponieważ jestem w trakcie remontu czy mogłabyś napisać jaki kolor ścian masz w salonie? z góry bardzo dziękuję i podziwiam :)
Justyno, wszędzie mam ściany białe. Więc nie wiem czy pytasz o odcień bieli czy tapetę?
Marlenko, pytałam o odcień bieli 😊
Przepiękny! Bardzo podobają mi się te klosze – są zarówno nietuzinkowe jak i subtelne :)