Sypialnia zamieniona na biuro, pokój gier i TV oraz gościnny
Rok 2021, jest w naszym domu rokiem zmian. Także tych w wyglądzie naszego domu! Remonty z 2020 (a raczej ich finalne efekty) jakimś trafem przeniosły się na ten rok, a w 2021 dzięki współpracy z cudowną Izą z igdesign.pl nasz dom odmienia się krok za krokiem. W kolejce do pokazania Wam mam już kuchnię i pralnię przerobioną na łazienkę! Ale to w przyszłości, a dziś zaprojektowany przeze mnie pokój, który jeszcze niedawno był sypialnią. Mogliście ją oglądać w wersji siermiężnej i prawilnej TU, oraz po remoncie TU.
Zamiana tego pokoju na biuro, pokój telewizyjny i gier oraz gościnny, łączy się z przeniesieniem sypialni do salonu II (o czym możecie przeczytać TU). Dzięki temu ruchowi zyskaliśmy dwa oddzielne, zamykane pokoje, których bardzo potrzebowaliśmy w pandemii, a także żyjąc na codzień z nastolatkami.
Ten pokój jest hitem! Pełni kilka funkcji:
1. Biuro
To funkcja nr 1, nadrzędna. Kiedy ja pracuję, nie ma opcji, żeby w tym pokoju przesiadywały dzieciaki, same czy z kolegami. Czasami godzę się na ciche oglądanie obok mnie, w słuchawkach, ale jak najrzadziej. W czasie pracy zamykam się i jestem wtedy najbardziej wydajna, co skraca czas mojej pracy. Zobaczcie, że jeszcze rok temu moje biurko stało w strategicznym punkcie domu (patrz TU), co w tamtym czasie było super rozwiązaniem, bo pracując, miałam oko na maluchy, bawiące się na każdym piętrze. Obecnie nie wyobrażam sobie takiej opcji, żeby skupić się w miejscu, w którym wszyscy chodzą, hałasują, gdzie słuchać każdy dźwięk z trzech półpięter.
To, czego możecie nie wiedzieć jako obserwujący z boku, to fakt, że ilość pracy przy komputerze znacząco się influencerom zmniejszyła (na rzecz pracy z telefonem w ręce), więc niewielki kawałek blatu i monitor, to wszystko czego potrzebuję.
2. Pokój TV i gier
Tak sobie właśnie uświadomiłam, że nigdy nic nie oglądam w tym pokoju. Korzystają z niego głównie dzieci, które popołudniu mogą zamknąć się na godzinkę i krzyczeć dowoli, kiedy im się coś niszczy w Minecfraft czy innej grze. Czasami, wieczorami, kiedy ja czytam, zamyka się tu Wojtek i ogląda swoje seriale.
To super wygodne, że dzieci praktycznie w ogóle nie oglądają na dole, gdzie my możemy sobie spokojnie odpoczywać, sprzątać, uprawiać sport czy robić cokolwiek innego.
3. Pokój gościnny
W końcu mamy zamykany pokój dla odwiedzających nas gosci. Kupiliśmy rozkładaną sofę (naprawdę wygodną :)) i nie jesteśmy już aspołeczni jak zawsze z naszymi nierozkładanymi rogówkami i otwartymi pokojami. W końcu ludzie nocują u nas chętniej i zostają dłużej. Ku naszej radości :)
Także ruch zamiany salonu na sypialnię, a sypialni na pokój z dzisiejszego wpisu, to był strzał w 10-tkę, a może nawet 100-tkę. Najlepsza inwestycja! Tę zmianę odczuwamy każdego dnia. Czasem warto zdobyć się na odwagę, a my potrzebowaliśmy jej wiele. Mieliśmy długi remont, dostawioną ścianę, projekt, który zmienialiśmy kilka razy, oczekiwanie na meble, które utknęły w covidzie, tak samo jak drzwi. Nic nie szło jak z piątka, but still – super ruch. Żyje się nam znacznie bardziej komfortowo.
Sofa- Ikea
Krzesło- upolowane w TK Maxx
Meble- robione na wymiar z mojego projektu
Lustro – Westwing
Obrazy- Desenio
Tulipany- Flowersland.pl
Fajnie coś zmienić w domu, ale wydaje mi się, że odległość między kanapą a telewizorem zdecydowanie za mała.
No pokoju nie da się powiekszyć :D. Ma ok 12m2 i ścian nie ruszymy. Ale najważniejsze, że kanapa rozkłada się do spania, a dzieci i mąż nie narzekają przy oglądaniu :)
Dziękuje za inspiracje. Jestem w trakcie metamorfozy swojego mieszkania. Proszę do informacje jak szeroka jest półka pod TV? Tak z praktycznego punktu 30-35cm?
Uwielbiam oglądać metamorfozy. U Was jest tak ładnie, jasno i mimo wielu dodatków jest jednak pusto pod względem zbędnych gratów dziecięcych. Ok muszę i ja odgruzować dom. Piękne kwiaty doniczkowe.
O jaa wygląda super – mimo małej powierzchni jest dużo przestrzeni przez co nic nie rozprasza. Sam pracuję w domu i marzy mi się taki pokój (ale mamy za małe mieszkanie). Tak z ciekawości – krzesło bardzo ładne, ale czy wygodne przy wielogodzinnym siedzeniu przy komputerze?
Ja też od dłuższego czasu mam biuro w sypialni. Natomiast nigdy do sypialni nie wprowadzę TV :)
Ciekawe rozwiązanie. Wpis na tyle zaciekawił mnie, że z chęcią powrócę na ten blog.
Również wydaje mi się, że telewizor jest zbyt duży jak na odległość od kanapy. Być może to kwestia kadru i obiektywu. Bardzo ładnie i estetycznie wykończony pokój. Zakątek ciszy i spokoju, w którym można odpocząć po ciężkim dniu w pracy <3
Genialny jest ten pokój! Podoba mi się dosłownie wszystko – mimo że myślałam, że nie jestem fanką złotych dodatków, tak w tym przypadku lustro chwyciło za moje serducho :) Dzięki za otworzenie oczu na nowe możliwości dekoratorskie, z pewnością wykorzystam je jako inspiracje w przyszłości ;)
Ciekawa aranżacja. Być może zainspiruję się, bo mam do urządzenia pokój.Wpis bardzo przydatny.