Tangle Teezer – na ratunek problematycznym włosom
Zdjęcie powyżej wygląda jak z telezakupów. “Nabądź magiczną szczotkę i zmienisz się w… ”
Zdjęcie powyżej wygląda jak z telezakupów. “Nabądź magiczną szczotkę i zmienisz się ze sfilcowanego pudla w Roszpunkę”..
NIE-UWIERZYŁA-BYM!
Tyle, że to moje dziecko, a włosy czesałam i zdjęcia robiłam, ja.
Tangle Teezer prześladował mnie od lat kilku. Ileż razy został mi polecany, nie zliczę. Wszyscy ze zdziwieniem komentowali “ale Lena.. Ty taka gadżeciara, a TT nie masz?”. Nie miałam. Bo się uparłam. Firmy pisały kilkakrotnie, że dadzą, że to cudowny gadżet, ale się zaparłam. Bo na Boga! Wygląda to to jak szczotka do czesania psa, plastik i guma. Cena także nie jakaś niesamowicie wysoka, a przecież tak cudowny gadżet powinien kosztować. No chyba, że to jednak psia szczotka.. Wtedy to jednak za drogo. Węszyłam spisek.
Aż któregoś pięknego dnia usiadłam na krześle, wstąpiłam na allegro i zamówiłam. Trzy różne Tangle – model podstawowy, kwiatek (dla Lenki) i niebieską wodoodporną (dla Maksa i na basen).
No i przyszło, no.. No i są genialne.. jednak.
Czeszą się nimi wszyscy, a potem stoją w lustrze i podziwiają efekt.
Używam ich i ja, a włosów mam tyle, że ze 4 głowy można by z tego skomponować… i działa. Z pukla posklejanych kłaków, pseudo – loków i wszelakiego siana, otrzymujemy puszysty acz uporządkowany, gruby skręt (wszyscy mamy lekkie afro). Włosy nie elektryzują się, nie ‘stają dęba’ a w magiczny sposób, dosłownie 10 sek. zamieniają się w modelową fryzurę. No magia! Za 30-kilka zł mamy magię we własnym domu.
Warto? Chyba nie muszę odpowiadać.
takich wersji dla dzieciaczkow to nie widzialam. swietne sa (; a gdzie mozna kupic?
Ja kupiłam podróbkę i faktycznie czeszę nią psa. A zapłaciłam za nią 39 zł właśnie…
wow! super, właśnie czegoś takiego szukam:)
dzięki Kochana ♥
Właściwie to wkurzasz, bo będę zmuszona kupić.
hahaha Bozena :) to soamo sobie pomyslalam :D
Aguś, duszo ma bratnia
u nas z tym problem, zwłaszcza u mnie, u córki też w sumie, znowu must have – MM, I hate you!!! :D
dobre:)nie chciała nie chciała a kupiła 3;)
No bo chciałam je skrytykować tak dogłębnie :P …
kochana a możesz podesłać link allegro? jest tam tyle podróbek,że bałabym się zamówic
Ja kupiłam u tego Pana http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3013784
Jednak najbezpieczniej jest jednak tu —> http://sklep.tangle-teezer.pl/
Lenka piękne ma włoski :) Teraz mam taką szeroką szczotkę i lepiej się rozczesują. O tych już kolejny raz słyszę
Fajny post właśnie jestem na etapie szukania szczotki do włosów
A mi fryzjer powiedzial nie zamawiaj na allegro sprowadzimy prosto od producenta,bo na allegro w większości są podróby i rzeczywiście koleżanka ma z allegro a ja z salonu różnica diametralna :)
Pewnie 50/50 .. Fryzjer, wiadomo, chciał zarobić ;)
Ale jak np. ktoś kupuje po 19zł czy taniej to może liczyć się z wtopą.
Mam już od jakiegoś czasu! też rozczesuję swoje – jakże w dużej ilości je mam- włosy, i mojej Lenki”pudle”. Jest ok. A mnie się kojarzy ze szczotką do czesania koni:)
Na elektryzowanie się to też pomaga? Bo mnie już trafia:)
No właśnie giga pomaga.. Aż się śmieję, że jak żelem posmarowane ;)
MM, kupiłaś tą szczotkę TANGLE TEEZER THE ORIGINAL czy TANGLE TEEZER SALON ELITE ?
Marlena, a warto dla małej dziewczynki – takiej 3+ kupić kwiatek, czy od razu taką większą podstawową?
Czym różni się ta do czesania na mokro od tej zwykłej (ja tą zwykłą też rozczesuję włosy po myciu i jest bossska)?
Mi najlepiej przypasowała ta najzwyklejsza.. niewygodnie ten kwiatek trzymać (choć Lenka uwielbia).
Ta wodoodporna daje najsłabszy (choć i tak lepszy od jakiejkolwiek innej szczotki) efekt.
Dziękuję za odpowiedź :)
A ja kupiłam dla młodej u naszej fryzjerki, głównie chodziło mi o to, ze podobno “nie szarpie”. No i faktycznie czesanie kończy się mniejszą aferą niż dotychczas, ale za to elektryzują się jej włosy baaaardzo. Ja jeszcze nie uzywałam, chyba spróbuję :D
Też już dawno myślałam o tej szczotce ale ciągle sie wahałam córka ma bardzo geste włosy z tendencja do kręcenia
chciałam zapytać czy ta zwykła nadaje sie tez na basen ?
bo z opisu wynika ze ta przeznaczona 100% wodoodporna sprawdza sie tak sobie
a córka często jeździ na basen
A czy ta szczotka pomaga na puszenie się? Moja córka ma kręcone włosy, z którymi nigdy nie miałam do czynienia, bo ja mam proste jak po prostownicy:-) Jak rozczeszę jej włosy wieczorem po kąpaniu, to następnego dnia ma puch na głowie.
Szczotkę mam i nie oddam za żadne skarby, jest absolutnie genialna! Nie plącze, nie szarpie i mimo swojego dziwnego kształtu (też mi przypomina szczotkę dla psa) jest mega wygodna :-) jak tylko moja Zośka będzie miała dłuższe włosy kupię jedną dla niej, ten kwiatek jest świetny.
TT kocham już od dawna. Jest genialna choć wygląda niepozornie. Szczotki szczotkami ale jaki śliczny taborecik sznurkowy ma Lenka :)
Mamy :) Uwielbiamy :)
Od ponad roku jestem szczęśliwą posiadaczką klasycznej szczotki T.T. Zamówiłam ją z myślą o swoich długich i gęstych włosach, które musiałam rozczesywać po umyciu przez 40 minut. Mam też 2.5 letnią córeczkę, która ma dokładnie takie włosy jak Lenka. I powiem szczerze, że to najlepsze szczotka do włosów, jaką dane mi było kupić i używać. Jest po prostu rewelacyjna. Jeśli któraś z Was kobietki, zastanawia się nad jej kupnem, to ja z czystym sumieniem mogą ją polecić.
a tak się dziś starałam nic nie kupować… no i weszłam na bloga…ehhh
mamy ;)
moja rada:
1. kładź szczotkę na ‘plecach’ bo ‘włoski’ się odkształcą;
2. po rozczesaniu jak zostają jakies włosy, to tak jakby wyskubuj je i zarazem nagarniaj włoski szczotki palacami/ręką ku jej środkowi, nie wiem czy mnie zrozumiałaś, chodzi o to aby te niby włoski naprostowywać ;)
dzieki temu moja tangle używana przeze mnie i córeczkę ponad rok nadal wyglada jak nówka, zero odkształceń;)
jedyne co mnie osobiście drażni, to to, że TT wypada niekiedy z reki, więc chyba skusze się jeszcze na Dtangler (zachwalaną na blogach), ponoć wygodniejsza w użyciu !
Też mam TT – dostałam w prezencie. Aczkolwiek ja mam pięć włosów na krzyż, stąd nie zauważam jakiegoś szału ;)
Matka Sanepid też ostatnio chwaliła TT :)
Ja zupełnie z innej beczki.
Co to za krzesełko na którym siedzi Młoda Dama?
Mam już z 2 lata chyba i muszę kupić nową, bo mi się ząbki powyginaly. Jak dla mnie rewelacja, mam długie włosy i nic nigdy ich lepiej nie rozczesywalo ;) córce kupię na pewno jak jej włosy urosną. Zamawiając na asosie i teraz też tak zrobię, allegro nie ufam.
Tez posiadamy tę szczotkę i przez pierwsze 3 miesiące byłyśmy nią zachwycone , ale potem wloski zaczeły sie odkształcać i niestety teraz zaczyna szarpać . Dlatego polecam kłaść na odwrotną stroną włoskami do góry. I ta cena- 15 EURO- odstrasza. Mamy teź mniejszą podróbkę , ale widać ogromną różnicę…pozdrawiam
http://www.lonka.stronazen.pl
Mamy “kwiatka” długo długo. Wcześniej były płacze, krzyki, wyrywanie włosów. Amelka długo nie miała włosków przez chorobę, nie była przyzwyczajona do czesania. Ale jak w końcu urosły to są grube, piękne i do pasa. Czesanie teraz to przyjemność:)
Pozazdrościłam córce TT i mam już swoją wersję też:)
Tydzien temu jechalam do Nexta po spodnie dla mojego syna bo jak zobaczylam u Ciebie to oszalalam na ich puncie :) a jutro polece po szczotke do boots :) bo szukam jakies porzadnej od dawna . Czekam na nastepne posty :) heheh
Lenka ma piękne włoski. Kolor jest boski, tak samo jak moja Oleńka. Pozdrawiam
co to za różowe pudełeczko na biurku jaka firma
/
Dzisiaj zakupiłam :) Miałam to w planach od dłuższego czasu, ale dzisiaj podjęłam ostateczną decyzję. Do tego dobrałam sygnowane, jako działające cuda serum i szampon.. zobaczymy, co z tego wyjdzie. Może moje włosy będą odmienione! Pozdrawiam serdecznie, a Lenka jak zwykle cudo! :)
A ja mam trochę mniej entuzjazmu po wypróbowaniu. Fakt czeszę dziecko ale na prawdziwe afro to nie dziala. Tzn. włosy czesze tylko z gory nie do samego spodu czyli de facto włosy nie są rozczesane. No i niestety pozostaje puch.
Moja Nina ma włosy kręcone po umyciu przez chwile za łopatki po wyschnięciu skręcają się i wydaje się, ze ma krótką fryzurkę.
Mnie dla odmiany strasznie boli skóra głowy przy czesaniu tym cudem. Ten plastik za ostry na moja wrazliwą skórę i włosy się puszą.
Jednym słowem tak jak wszystko inne nie jest to cud dla wszystkich.
U mnie to samo :) Kupilam dwie jedna sobie i kwiatka dla corki. Mala nigdy nie lubila czesania, a teraz jak biore tego kwiatka do reki to ucieka do drugiego pokoju albo zaczyna sie turlac :D takze ten…. no :P widocznie na dziewczynki z afro zle dziala ;) A mi? Ladnie rozczesuje fakt, ale drapie :P
MM! Ja chcę poczytać coś więcej o twoim pobycie w juesej! Doczekam się? :)
U nas idealny duet to olejek arganowy do włosów (tylko broń bosze nie Bielendy!) i właśnie ta szczotka. Żadne inne odżywki, a nawet szczotki z sierści dzika nie rozczesywały tak dobrze włosów kręconych włosów moich córek.
Hah, ale się uśmiałam, bo chyba ze 100 razy klikałam „ kup teraz” a potem miałam identyczne przemyślenia … Później jakoś o niej zapomniałam a ostatnio znowu atak pozytywnych opinii … no coż chyba jednak się skusimy … pozdrawiamy !
Lenka ma ombre :)