Dom i wnętrza

Taras 2.0 – czyli marynarskie słupy i piękna wiklinowa huśtawka

aras 2.0 - czyli marynarskie słupy i piękna wiklinowa huśtawka 08

Pewnie widać po blogu w jaki wielkim niedoczasie żyję ostatnio. Córa moja zakończyła przedszkole z końcem maja i oficjalnie ogłaszam starość, jako, że nie mam w domu żadnych przedszkolaków! We wrześniu dwoje moich dzieci pójdzie (do tej samej) szkoły, choć jedno do klasy 0, ale wciąż… do szkoły. W każdym razie od miesiąca bujam się z Lenką, a od wczoraj z Maksiem, który zakończył klasę drugą z całą masą różnych wyróżnień (w tym np. w Kangurze Matematycznym, Konkursie wiedzy ZUCH oraz został szkolnym książkopożeraczem!). Bardzo jestem z dzieciaków dumna, jednak praca z nimi jest wyczynem, więc jak w każde wakacje, będę pewnie mniej wylewna i z doskoku. Szczęśliwie w tym roku mamy instastories, to się nie stęsknicie, jeśli będziecie nas tam podglądać.

Już w poniedziałek na przykład ruszamy na pierwszy wakacyjny wypad… w góry :)

Ale do rzeczy. Skończyłam misję taras! Fanfary proszę. Dwa lata bujania się z pomysłami, marzeniami, i wykonawcami. Spójrzcie na moje słupy oplecione liną marynarską. Pomysł babci W. i mój, podpatrzony na Mazurach, zaś po roku dumania w końcu znaleźliśmy wykonawcę, mojego przyjaciela z dzieciństwa, który spadł nam z nieba i miał czas i chęci, żeby się podjąć tego zadania. Nie było łatwo, ale efekt jest taki jak sobie wymarzyłam.

Taras ożywia także przepiękna huśtawka Lilu, która specjalnie dla czytelniczek bloga jest w promocyjnej cenie -30% na hasło MAKOWECZKI (kod obowiązuje do końća weekendu). Nowością są też dzbany, które dostałam od rodziców, a które mają 35 lat! Zrobione są z jakiejś unikatowej szarej gliny, której się już nie produkuje. 30 lat mieszkały w piwnicy, aż kilka dni temu je zaadoptowałam.

No dobra… brakuje mi jednego elementu. Kwiatów wijących się na pergoli. To kolejny projekt na liście ‘to do’, ale szybko się nie zrobi, jako, że … wakacje! Znowu są wakaaacje! Wooohoooo :D


Kurtki – Mohito <3
Sukienki – Mamunio 
Butki moje-  Melissa
Sandałki Lenki – Mrugała