W jaki sposób przekazywać dzieciom wiedzę z zakresu pierwszej pomocy? #MaliRatownicy

– Jak przekazuje Pani swoim dzieci tak niełatwą wiedzę jaką jest pierwsza pomoc i ogólne odnajdywanie się w sytuacjach trudnych (z zagrożeniem życia włącznie)?
Mniej więcej takie pytanie zadał mi prezenter TVN, na żywo w programie “Dzień Dobry TVN”. Na odpowiedź miałam 30 sekund, na przemyślenie kwestii nie więcej niż dwie ;).

Po zejściu z wizji miałam czas przeanalizować temat dogłębnie. Warto jednak powiedzieć tytułem wstępu dlaczego jest on aż tak ważny. Co roku słyszymy o dzieciakach, które dzięki właściwej edukacji ratują rówieśników i dorosłych. Umiejętności takie jak wykonanie telefonu 112, przekazanie podstawowych informacji, typu adres, lub sprawdzenie pulsu, oddechu, czy w przypadku starszych dzieci, nawet masaż serca – po prostu mogą uratować czyjeś życie!

Zaczęłam się więc zastanawiać jaka jest droga tej edukacji od zera do dorosłości:

Rozmowy o pierwszej pomocy

Z najmłodszymi dziećmi po prostu rozmawiamy. Mamy dostępne książeczki edukacyjne, programy, zabawy, jednak warto je przypominać systematycznie, bo dziecięca pamięć jest ulotna. Co jakiś czas podpytać jaki jest numer alarmowy lub uczyć się na pamięć adresu. Małe dzieci lubią pamięciówki, więc warto zrobić z tego zabawę – odpytywankę. Telefon do mamy? 79… Numer telefonu taty? 60… Adres, telefony alarmowe. To taka baza pod przyszłą wiedzę.

Warto samemu odbyć kurs pierwszej pomocy, najlepiej już w szkole rodzenia. My też musimy być pewni jak udzielić pierwszej pomocy niemowlęciu, a jak starszemu dziecku. Kiedy sami mamy wiedzę, łatwiej i pewniej przekażemy ją swoim pociechom.

Kursy pierwszej pomocy dla dzieci

Kursy dla dzieci, które odbywają się już w grupie rówieśniczej to ogromna motywacja do nauki. W takich sytuacjach wiedza dostosowana jest do wieku i połączona z zabawami. Szkoła moich dzieci dba o taką edukację systematycznie. Ostatnio Lenka prócz nauki pierwszej pomocy uczyła się… jak zszywać skórę… na piersi z kurczaka! :D

Nauka przez zabawę

Nie ma lepszej nauki niż ta przez lub w trakcie zabawy. Właśnie w takich okolicznościach odbywają się kursy organizowane przez Volkswagena czyli Mali Ratownicy. Wakacje, plaża, piasek, przygoda… i bezcenna wiedza z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Tego właśnie można było doświadczyć na nadmorskich plażach przez cały sezon (trzeci rok z rzędu!).

Edukacja na fantomach z aplikacjami, gry edukacyjne z pionkami wielkimi jak dzieci, tatuaże, konkursy (tak, tak z nagrodami, żeby motywacja znacząco wzrosła ;)), certyfikaty Małego Ratownika, super Moc Pomagania i wakacyjne gadżety: bidony, mini gry planszowe, mini apteczki czy latawce. Wszystko z dużą dawką pozytywnej energii i na mega luzie (okrzyki “POMOOOOOCY!” niosące się po całej plaży ;)). Dzieciaki czuły się jak Super Bohaterowie!

Mali ratownicy!

Z dumą wzięłam udział w akcji  Volkswagena Mali Ratownicy. Projekt – przez całe wakacje na ośmiu plażach w specjalnych strefach ratownicy medyczni uczyli najmłodszych podstawowych zasad pierwszej pomocy. Program każdemu dziecku daje fantastyczną okazję do budowania jego wiedzy, umiejętności i charakteru. Zaszczepia umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, dodaje odwagi i pobudza chęć pomagania innym. Dzieciaki stawały się Superbohaterami – ich moc to pomoc innym! W tym roku każde przeszkolone dziecko to 3 zł przekazane na rehabilitację podopiecznych Fundacji ECHO, która wspiera w rozwoju dzieci z wadami słuchu. Ten rok był absolutnie rekordowy. Zostało przeszkolonych ponad 17 000 dzieci, a to oznacza, że dla Fundacji ECHO zostanie przekazanych ponad 50 000 zł! Prawdziwa moc pomagania!

My pojawiliśmy się w tym roku na plaży w Łebie! Chciałam Wam podziękować za obecność, wspólne zdjęcia, setki screenshotów z naszego wywiadu w Dzień Doby TVN i moc energii oraz miłości wysyłanych w naszą stronę. To bezcenne!
Bawiliśmy się rewelacyjnie zdobywając wiedzę i pomagając ją zdobywać Waszym dzieciakom.
Nasza moc to pomoc! A Wy jakie macie super moce? :)